 |
mają przejebane. oboje. dosłownie. Ona za Nim cholernie tęskni, Jemu również jej brakuje - ale muszą wszystko wytrzymać. za dużo kontroli mają wokół siebie. :( ciężkie dni nastają. :/ // n_e
|
|
 |
wiele nocy układałam plan by Cię odzyskać. próbowałam każdej sztuczki. odpychałeś zagrania, które działały na wszystkich poznanych mi dotąd facetów. byłeś niedostępny, czasami obojętny, a innym razem oddany. egzystowałam karmiąc się złudzeniami.nawet nie zauważyłam kiedy przestałam wierzyć w to, że kiedykolwiek wrócisz. pojawiłeś się w najbardziej niespodziewanym momencie. miałeś tyle czasu, a wybrałeś chwilę, gdy zaczęłam się uśmiechać. nie potrafiłam Ci odmówić, chciałam beztrosko wpaść w Twoje ramiona i rozkoszować się pocałunkami, aż do śmierci. wróciłeś, oddając mi serce, które wyrzuciłam gdzieś daleko. znowu oddycham, śmieję się, znowu żyję.
|
|
 |
błagam, bądź przy mnie, niezależnie od pogody i chwili, niekoniecznie fizycznie, ale mentalnie. chcę przesypiać całe noce, bez obawy, że jutro mogę Cię stracić. w strachu doba ma dla mnie czterdzieści osiem godzin, a jedynie chwile z Tobą dają mi siłę by żyć. złap mnie, gdy potknę się o sznurówki trampek i przytulaj mocno, aż zabraknie mi tchu. zostań, a za kilka lat, każdego ranka będzie budzić Cię gorące śniadanie, podane na tacy, do łóżka. pragnę być Twoją żoną, ale i kochanką, stworzyć coś stałego i bezpiecznego dla nas obojga. zaufaj, jeśli krzywdzę to mimowolnie, bo celowo nie potrafiłabym zabić nawet muchy i wiesz, bez Ciebie wszystko straciłoby jakikolwiek sens.
|
|
 |
i znów zaczął się całodobowy jednostronny niedosłuch z sączkiem. fuck !!!
|
|
 |
było tuż przed 4. Ona smacznie spała kiedy to nagle zaczął dzwonić jej telefon. na wyświetlaczu pojawiło się Jego imię. odebrała, po czym została spytana czy śpi. to było przecież oczywiste. On się przebudził, był czymś cholernie przybity i poprosił czy może do niego teraz przyjść - niestety z wielkim bólem serca powiedziała, że nie da rady, bo godzinę później miała jechać do lekarza. zamilkł po tym. // n_e
|
|
 |
najwspanialsze są wieczory, gdy po prostu siedzimy na łóżku i patrzymy się w swoje odbicie w naszych źrenicach. gdy cały czas rozmawiamy i snujemy plany na najbliższy czas. wieczory, gdy przyjeżdża prosto z pracy brudny, głodny i pełen złej energii bo przecież szef to palant mimo,że jest mężem siostry. gdy upiera się że nie jest głodny mimo, że burczy mu w brzuchu gdy nie chce mnie wypuścić z objęć w momencie gdy dzwoni telefon siódmy raz z kolei. uwielbiam wieczory, gdy jest tak wspaniale, że zapominamy o całym bożym świecie i istniejemy tylko my dwoje. dwoje a jednak jedno. osobno a jednak razem. on i ja a jednak my.. / maniia
|
|
 |
na tym profilu przewinęło się ośmiu chłopaków. przelotne znajomości. posiadam jakieś minimalne być może doświadczenie i jak masz jakiś problem, a nie masz z kim o nim porozmawiać, to służę pomocą. zapraszam Cię do rozmowy na gg. mój numer 3789660 - chętnie doradzę i wysłucham. :) // n_e
|
|
 |
nie oczekuje od Ciebie zbyt wiele. wystarczy mi tylko to byś mnie zawsze kochał i skończył ze swoim dawnym życiem. to tyle. // n_e
|
|
 |
a On? Znów pół nocy włączał mi piosenkę Seweryna Krajewskiego ' nie jesteś sama' i nucił cały tekst, tak słodko patrzył kiedy leciał jego ulubiony wers. :) miłe to było . // n_e
|
|
 |
chcesz pogadać ?? wbij na gadu 3789660 - służę pomocą. :) // n_e
|
|
 |
a On wiecznie jej wmawia, że kiedy się do Niego przytula ma gorączkę. Ona się tylko śmieje, że to On ją tak rozpala // n_e
|
|
|
|