 |
|
Niby marzenia sie spełniają? Niby przypadek nie kieruje życiem? A może tak wszyscy zastanówmy sie czy nikomu przypadkiem nie rozwaliliśmy zycia..
|
|
 |
|
Wygląda na silną ale nie psychcznie każde słowo może ją zranić...
|
|
 |
|
Sorry. Pomyliłam bajki w tej wszystko dobrze sie kończy.
|
|
 |
|
nerwowo starałam się złapać oddech, idąc środkiem ulicy. w myślach wyklinałam każdego mężczyznę na ziemi. rękawy mojej białej ramoneski, topiły się w rozmazanym tuszu. zaczęłam sama do siebie, wyzywać płeć brzydszą od najgorszych. zanosiłam się płaczem. przechodni patrzyli na mnie jak na skończoną frustratkę z objawami schizofrenii. przykucnęłam, próbując doprowadzić mój cykl oddychania do ładu. 'sukinsyny', powtarzałam w kółko. właśnie wtedy, usłyszałam męski głos śpiewający donośnie 'nie płacz, kiedy odjadę ... sercem będę przy Tobie'. kretyn - pomyślałam. na moich ustach, mimowolnie pojawił się uśmiech. amant, kucnął koło mnie. w rękach trzymał bukiet róż. niezdarnie wyjął jedną z nich i wręczył mi do dłoni. nie przestawał się uśmiechać. odszedł. nigdy więcej go nie spotkałam. faceci, są nam zbędni do zepsucia humoru, wbicia gwoździa w ścianę, o złamanym sercu nie wspominając. ale pocałunku podczas którego czujemy, jak niebiańsko się uśmiechają nic nam nie zastąpi.
|
|
 |
|
nadchodzi moment, kiedy nawet poranna kawa jest zbyt monotonna, aby ją pić. masz dość codzienności, pragnąc żyć z wciąż przyspieszonym tętnem.
|
|
 |
|
-bo inni mówią że to niedorosła miłość a sami w myślach przypominają sobie jak oni płakali po kątach...
|
|
 |
|
-podejdź w końcu do niego i się przedstaw! - nie. - dlaczego? wolisz patrzeć jak inna zabiera ci go sprzed nosa? - może tak właśnie ma być? może nie jesteśmy sobie pisani ? - co ty wygadujesz?! idź! - nie , nie chcę , nie potrafię , nie mogę .
|
|
 |
|
nie jestem dzieckiem,co jednak nie znaczy,że nie będę płakać. czasami każdy tego potrzebuję a mój czas chyba właśnie nadszedł. nas nie ma i nie będzie. ostatnio te słowa często goszczą w mojej głowie. to one sprawiają ,że wszystko wokół traci sens.
|
|
 |
|
"Zawsze jest coś czego pragniemy najbardziej na świecie. Dla mnie to jesteś właśnie Ty. A wiesz co jest najgorsze? Że zwykle te najbardziej pożądane rzeczy są też najbardziej niedostępne.."
|
|
 |
|
Przecież nie podejdę do niego i nie powiem, że każdy dzień bez niego jest dniem straconym, że tęsknie za nim w każdej sekundzie mojego życia. nie mogę ... nie potrafię ...
|
|
 |
|
Wiesz jak to jest, gdy osoba, na której ci zależy znajduje się tylko kilka kroków od ciebie a mimo to nie możesz do niej podejść, pogadać? Ja wiem. Uwierz, że to nic miłego
|
|
 |
|
" Strach przed utratą ukochanej osoby jest podobna do agonii umierającego- na chwilę staje ci serce, by wydać ostatnie uderzenie i zamilknąć na zawsze. Czy tak nie jest? Straciłam Cię i moje serce umarło wraz z twoim odejściem. Jest już nieczułe na jakiekolwiek uczucie, więc w pewnym sensie jestem trupem wśród żywych."
|
|
|
|