głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika normalnainaczejx3

możesz zajść mi drogę z pistoletem w ręku. do błędu i tak się nie przyznam do błędu. możesz przyłożyć nóż do mojego gardła  podczas czkawki. i tak nie przeproszę. możesz mnie zakneblować i schować w swojej szafie. i tak nie wydukam  że tęskniłam.

abstracion dodano: 1 grudnia 2010

możesz zajść mi drogę z pistoletem w ręku. do błędu i tak się nie przyznam do błędu. możesz przyłożyć nóż do mojego gardła, podczas czkawki. i tak nie przeproszę. możesz mnie zakneblować i schować w swojej szafie. i tak nie wydukam, że tęskniłam.

w końcu  niby mimochodem   zapomniałam. przestałam odczuwać jakąkolwiek potrzebę świadomości  czy jeszcze żyjesz. przestałam się łudzić  że tego feralnego dnia  kiedy poszedłeś do kiosku  żeby kupić moje ulubione gumy balonowe  przy powrocie   zwyczajnie zabłądziłeś.

abstracion dodano: 1 grudnia 2010

w końcu, niby mimochodem - zapomniałam. przestałam odczuwać jakąkolwiek potrzebę świadomości, czy jeszcze żyjesz. przestałam się łudzić, że tego feralnego dnia, kiedy poszedłeś do kiosku, żeby kupić moje ulubione gumy balonowe, przy powrocie - zwyczajnie zabłądziłeś.

Jest jeden chłopak na świecie     o którym marzę i śnię  którego    kocham bardzo i z którym spotykać    się chcę. Lecz to są tylko    marzenia  których nie spełni    nikt i będę tak żyła w    cierpieniu aż do końca moich dni.

sylwia0394 dodano: 30 listopada 2010

Jest jeden chłopak na świecie, o którym marzę i śnię, którego kocham bardzo i z którym spotykać się chcę. Lecz to są tylko marzenia, których nie spełni nikt i będę tak żyła w cierpieniu aż do końca moich dni.

Im bardziej się starasz tym bardziej Ci nie wychodzi...

sylwia0394 dodano: 30 listopada 2010

Im bardziej się starasz tym bardziej Ci nie wychodzi...

'nie jest źle'   może i nie jest  ale szczęście chyba tak nie wygląda  co?

sylwia0394 dodano: 30 listopada 2010

'nie jest źle' - może i nie jest, ale szczęście chyba tak nie wygląda, co?

 O czym myślisz?  O życiu.  I co wymyśliłaś?  Że zajebiste jest.  Niedawno mówiłaś co innego...  Niedawno nie było jego.

sylwia0394 dodano: 30 listopada 2010

-O czym myślisz? -O życiu. -I co wymyśliłaś? -Że zajebiste jest. -Niedawno mówiłaś co innego... -Niedawno nie było jego.

szukałam w sobie serca. znalazłam wielki pulsujący kamień. nie wiem gdzie mi serce wyemigrowało  ale to nie jest śmieszne  wracaj

sylwia0394 dodano: 30 listopada 2010

szukałam w sobie serca. znalazłam wielki pulsujący kamień. nie wiem gdzie mi serce wyemigrowało, ale to nie jest śmieszne, wracaj

Po prostu czasem chciałabym  żebyś przyszedł i nic nie mówił  i ja bym się przytuliła  bo czasem nie trzeba słów  wystarczy być obok.

sylwia0394 dodano: 30 listopada 2010

Po prostu czasem chciałabym, żebyś przyszedł i nic nie mówił, i ja bym się przytuliła, bo czasem nie trzeba słów, wystarczy być obok.

morał tej bajki jest krótki i niektórym znany: faceci to chuje  a i tak ich kochamy.

sylwia0394 dodano: 30 listopada 2010

morał tej bajki jest krótki i niektórym znany: faceci to chuje, a i tak ich kochamy.

gdybym wiedziała  że umrzesz ... że siła wyższa z niewiadomych mi przyczyn  zabierze Cię do siebie. to uwierz  że skończyłabym z Tobą. wolałabym żyć ze świadomością  że sama się Ciebie pozbyłam niż z tą  że ktoś mi Ciebie zabrał.

abstracion dodano: 30 listopada 2010

gdybym wiedziała, że umrzesz ... że siła wyższa z niewiadomych mi przyczyn, zabierze Cię do siebie. to uwierz, że skończyłabym z Tobą. wolałabym żyć ze świadomością, że sama się Ciebie pozbyłam niż z tą, że ktoś mi Ciebie zabrał.

najbardziej brakowało mi Ciebie  kiedy poślizgnęłam się na tym wrednym i niesamowicie złośliwym lodzie. leżałam jak małe androgyniczne stworzonko w zaspie  białego puchu  krzycząc Twoje imię. obiecałeś być moim bohaterem. zanosząc się płaczem  czekałam  aż przybiegniesz mi na pomoc. nie wspominałeś  że w tej bajce zwanej życiem  bohaterowie są śmiertelni.

abstracion dodano: 30 listopada 2010

najbardziej brakowało mi Ciebie, kiedy poślizgnęłam się na tym wrednym i niesamowicie złośliwym lodzie. leżałam jak małe androgyniczne stworzonko w zaspie, białego puchu, krzycząc Twoje imię. obiecałeś być moim bohaterem. zanosząc się płaczem, czekałam, aż przybiegniesz mi na pomoc. nie wspominałeś, że w tej bajce zwanej życiem, bohaterowie są śmiertelni.

stwierdzenie  że jestem wyglądam na zakochaną  traktuję jako obelgę. przecież nigdy naumyślnie  nie doprowadziłabym się do tak opłakanego stanu.

abstracion dodano: 30 listopada 2010

stwierdzenie, że jestem wyglądam na zakochaną, traktuję jako obelgę. przecież nigdy naumyślnie, nie doprowadziłabym się do tak opłakanego stanu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć