 |
Byłeś. A tego się nie zapomina...
|
|
 |
Mówił: "Zależy mi.". Szkoda, że nie dodał: "Na zrobieniu Ciebie w chuja...".
|
|
 |
Na miłość swojego życia wybrałeś sobie szmatę. :>
|
|
 |
Jestem wredna, arogancka, niemiła? Być może. Ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś
powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. Trzeba się dostosować.
|
|
 |
Mam tylko jedną prośbę. Przytul się do mnie – choć na 5 sekund.
Poczuję Twój zapach, dotknę Ciebie, przez chwilę będziesz mój.
Potem, obiecuję już nie przeszkodzę Ci w życiu.
|
|
 |
I tu siedemnasta litera polskiego alfabetu wcale nie oznacza miłości, czy Twojego imienia.
Tu oznacza m e l a n ż o w a n i e. Nic więcej. Więc nie szukaj ukrytego sensu
w moim 'M' w opisie
|
|
 |
Nie dotykaj mojego serca, bo zepsujesz!
|
|
 |
I po cholerę zrobiłeś mi znów nadzieję? Chciałeś mi pokazać, jaka jestem naiwna? To gratuluję, pokazałeś.
|
|
 |
Bo wiesz, maleńka, skoro ja nie walczyłam, Ty nic nie wygrałaś, tylko wzięłaś to, co było.
|
|
 |
Po co mi ręce skoro nie mogę Cię dotknąć?
|
|
|
|