 |
|
ból chwycił ją za nadgarstki i splątując ręce obiecał, że będzie zawsze, do końca, do momentu, aż On powróci. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
a podobno wystarczy tylko zacisnąć pięści i jakoś można dać radę.. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Jestem jedną z tych, która wierzy w męską miłość i zawsze się zawodzi. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Tylko Ty sprawiłeś, że trzymałam życie w dłoniach, jakby wszystkie piosenki o miłości były o nas.
|
|
 |
|
Wypierałam się tego wszystkiego tak długo, że to powoli stawało się jak prawda, dusiłam w sobie miłość do Niego, udawałam, że Jego odejście mnie nie dotknęło, stwarzałam pozory by pokazać, że jestem silna. Kłamałam, mówiąc, że poradzę sobie bez niego../nieracjonalnie
|
|
 |
|
nie mogę żyć tak jak teraz, ale nie mogę też zawrócić tą drogą, która mnie tak cholernie zmieniła.. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Moje serce pęka w pół, spadam w dół, nie mam siły by się podnieść, brakuje chęci, motywacji, kolejnej szansy, brakuje Ciebie, najbardziej. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Żyła kiedyś dziewczyna, która czuła do siebie odrazę ponieważ była niewidoma. Nie nawidziała kazdego, poza jej kochającym chłopakiem. Był zawsze dla niej. Pewnego razu powiedziała swojemu chłopakowi : ' Gdybym tylko mogła zobaczyć świat, poślubię Cię ' . Pewnego dnia, ktoś ofiarował dla niej parę oczu. Gdy zdjęła bandaże, mogła zobaczyć wszystko wliczając w to jej chłopaka. Zapytał ją: ' Ponieważ możesz zobaczyć teraz świat, wyjdziesz za mnie ? Dziewczyna popatrzyła na swojego chłopaka i zobaczyła że jest niewidomy.
Wzrok jego zamkniętych powiek wstrząsną ją. Nie spodziewała się tego. Myśl tego, że on nigdy jej nie zobaczy, była dla niej nie do zniesienia i postanowiła odmówić poślubienia go. Jej chłopak wyszedł we łzach i kilka dni później napisał do niej kilka słów: ' Jak tam Twoje oczy, moja kochana? Chciałbym, żebyś wiedziała, że kiedyś należały do mnie.
|
|
 |
|
nie powinnam spoglądać w Twoje oczy, nie po tak długim czasie, wytrzymałam przecież już kilka dobrych miesięcy, dopuściłam się do tak wielkiego błędu, skazałam siebie na kolejny kilkumiesięczny ból. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
mocno wierzymy, że będzie dobrze. tkwimy w tym gównie całkowicie bezbronnie../nieracjonalnie
|
|
 |
|
brakuje mi Twojego głosu, takiego jak kiedyś, jak w momentach, gdy mówiłeś, że mnie kochasz, wtedy, gdy przez słowa dotykałeś moich dłoni, pobudzałeś moje serce, nadawałeś koloru moim oczom, coś pękło, wszystko jest szare, brakuje mi tamtych chwil, byłeś ważny, moim światem byłeś.. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
jedyna zapałka, która mogłaby dać jakikolwiek ogień, to ta, której nie pozwolili mi zapalić. prościej? jedyny mężczyzna, którego byłabym w stanie pokochać jest nie do ruszenia, kompletnie niedostępny dla mojej osoby. / veriolla
|
|
|
|