 |
|
Niemów Kocham jak nie wiesz co to za uczucie...
|
|
 |
|
kiedyś się do Ciebie mocno przytulę, uśmiechnę i powiem: "warto było..."
|
|
 |
|
Żegnaj na zawsze..Zapomnij co było..Przepraszam za kłopot,dziękuje za miłość...
|
|
 |
|
"Nikt nam nie powiedział, kiedy mamy się pożegnać"
|
|
 |
|
Chcesz to sie staraj, niechcesz spierdalaj..
|
|
 |
|
Wystarczy minuta by kogoś poznać, godzina by polubić,dzień by pokochać, a zabraknie życia żeby zapomnieć...
|
|
 |
|
na nowo karmimy się kłamstwami, na co dzień trwając w nich bez jakichkolwiek przeszkód, bo tak łatwiej? łatwiej oszukiwać samego siebie, zabijać podświadomość, by pozornie wyjść na prostą? marne realia rzeczywistości, zatruwasz własne życie po to by żyć, dzielisz sekundy, ponownie wstrzymując ból, niezrozumiałe schematy, parę niezabliźnionych ran, wciąż tracisz to co kiedyś warte było najwięcej, tracisz samego siebie. być martwym za życia, to już nieważne, kolejny haust powietrza, zakańczasz temat. / endoftime.
|
|
 |
|
Miłość jest jak półprosta, ma początek, ale nie ma końca
|
|
 |
|
Trochę wódki, trochę wina, patrz jak dupa ci wywija xd
|
|
 |
|
idealizuję każdy detal Jego wnętrza w tak zgodną całość. pamiętam te minimalne rysy Jego życiorysu, nigdy nie był doskonały, nigdy też nie próbował tego zmienić. chociaż na co dzień wady górowały nad każdą z zalet, chociaż łamał serca, potrafił też kochać jak nikt inny. po brzegi wypełniał sobą serce, dodatkowo nieustannie ożywiając przy tym szczęście, On to konieczność, niczym tlen, czy coś znacznie cenniejszego. / endoftime.
|
|
 |
|
I na trumne spluną wszyscy którym ufasz,
dla nich będziesz tylko tym ktory upadł
tak nisko ze dno to dla Ciebie jak sufit. / Bonson
|
|
|
|