 |
Nie pozwól , by samotność wrzuciła Cię w ramiona osoby która nie jest z 'twojej bajki'
|
|
 |
siedzimy, myślimy, tęsknimy, wybaczamy, wspominamy, piszemy, pragniemy tych naszych kochanych mężczyzn. a oni? dla nich zawsze ważniejsze będzie spotkanie z kumplami i czill przy świeżo skręconym blancie. /paradoksalnie
|
|
 |
To co ostatnio powtarzam sobie w myślach, to:
"- wytrzymasz".
|
|
 |
Jak mam na siłę sobie świat tandetą ulepszyć
Jestem tą co chce spać, a nie węszyć za szczęściem
Dla Ciebie hajs, dla mnie czas, treści są piękne
Dlatego nic mi się nie chce, szczęście wchłaniam z powietrzem
Takiego świata ja nie chcę, wiec go sobie ulepszę.
|
|
 |
różnimy się od siebie- to fakt, ale, paradoksalnie, to może właśnie dzięki temu tak idealnie do siebie pasujemy? dopełniamy się każdy gestem, dotykiem, westchnieniem, pocałunkiem. nawet nie jestem w stanie opisac tego, jakie uczucia mną targają. ostatnio źle sypiam- tak, to twoja wina kochany. /paradoksalnie
|
|
 |
Moje serce zaleczyło ranę, którą po sobie zostawiłeś - już nie krwawi. Z biegiem czasu wypompowało cały ból jak pompy oczyszczające rzeki - wyrzuciło zbędny nieład i syf.
|
|
 |
Tej pierwszej miłości nigdy nie zapomnisz i zawsze będzie częścią Twojego serca, ale pamiętaj, że przeszłość to przeszłość - serce nie może się samo do niej wyrywać, bo zniszczy Twoje dzisiejsze szczęście.
|
|
 |
Każdy potrafi, jeśli tak na 100 % przestaniesz czuć miłość w sercu - to sama się zaskoczysz ile obojętności możesz posiadać w oczach i sercu widząc danego człowieka
|
|
 |
. Wiesz, moje oczy tak bardzo cieszą się na widok Ciebie z inną - mimo, iż kiedyś wylały przez to morze łez. Teraz są szczęśliwe i pełne nowej wiary w lepsze jutro. Nie wierzysz? Proszę zajrzyj w nie. Nie ujrzysz w ich głębi niepewności i strachu. Zniknął ból i lęk, który kiedyś był nieodłącznym elementem ich smutnego, delikatnego blasku. Teraz na nowo lśnią z podwójną mocą - pięknymi barwami tęczy, która wita każdy kolejny dzień mojego życia bez Ciebie.
|
|
 |
Czuję się martwa w środku. Nie, to coś gorszego niż śmierć. Nadal jestem dzieckiem. Dzieckiem, próbującym odnaleźć swoje miejsce na tym świecie. Mam wiele pytań bez odpowiedzi. Pytań, których nawet nie mogę wymówić, bo żadne słowa ich nie wyrażą. Coś tracę. Dlaczego, Boże, czuję się... Dlaczego czuję się niechciana? Dlaczego czuję się tak, jakbym nie miała prawa istnieć?
Dlaczego spędzam więcej czasu, chcąc skończyć swoje życie, niż żyć nim?
DLACZEGO ... ?
|
|
 |
Cierpienie z czasem daje uśmiech dwukrotnie silniejszy.
— wyczekuje.
|
|
 |
wyrwany z podziemia, uciekinier diabla, latajacy po nocach, nie widywany za dnia,
|
|
|
|