 |
Szare duchy na przystanku, znajoma każda twarz. Już rzygać ci się chce, ju
|
|
 |
hug me, there is no tomorrow.
;***
|
|
 |
hug me, there is no tomorrow.
|
|
 |
hug me, there is no tomorrow. ;*
|
|
 |
w miłości i na wojnie, wszystkie chwyty dozwolone. ;**
|
|
 |
'była pierdoloną romantyczką, taką, która wybaczy wszystko' - to prawda, bo nieważne co byś zrobił, moje drzwi dla ciebie i tak zawsze będą otwarte. po prostu mam do ciebie cholerną słabość. już sama nie wiem jak nazwać tą naszą chorą znajomość. fakt, gdy wracasz, gdy już jesteś, to jestem cholernie szczęśliwa, ale gdy cię nie ma też jakoś daje sobie radę.
|
|
 |
czego chcę? aby obdarzono mnie szacunkiem, zaufaniem i szczerością, jeszcze więcej ciepła w wiosenne dni, drugiego ciała obok, obdarzania mnie codziennie najdroższym prezentem jakim jest serce.
|
|
 |
nikt o tym nie słyszał,
nikt o tym nie mówił,
to ta cisza, która krąży wśród ludzi.
nikt o niej nie mówił,
więc nikt o niej nie słyszał
przez cały czas ze mną cisza.
|
|
 |
błędne oczy zakłamanych niewolników fikcji.
|
|
 |
No bo to sześciu MC - sześć różnych styli
Kumasz? ale mogę się mylić.
|
|
 |
panie janie, panie janie,
rano wstań, rano wstań,
przecież to już dawno pora na jaranie,
więc weź swoją faje i nabij do niej gram !:D
|
|
 |
ej mały sprawdź to,
ty jesteś lekiem na całe zło,
ty wyleczysz moją dusze i ciało.
|
|
|
|