 |
Obecnie
cyrku nie odbiera się
beztrosko jak w dzieciństwie
dociera bity kucyk
skrzywiona małpka
i niedźwiadek z elektrodą w odbycie
(szkolił je trener Sasza)
pod kopytami koni
trociny
a na siodłach woltyżerki
jak sprężyny
z czego jedna ukrywa ciążę
nadrabiając wysiłek miną
szef zwija palcami wąsa
i pociera dłońmi garnitur beżowy
dzieci mają przyklejone uśmiechy
a grudy mleka w proszku
wzbogacają lody
orkiestra rzewnie gra
z Titanica melodię końca
clown przepił życia dwa
a teraz pomidora nosi na nosie
w sercu rdza ...
|
|
 |
Chodź, pokażę ci,
jak bardzo chcę byś był...
|
|
 |
Uparta jak osioł. Jak Kłapouchy. Szary osiołek, któremu zapodział się ogon. Bez niego, nie jest już sobą...
|
|
 |
"Każdy z nas ma te dni, chce tylko palić i pić
Drapać rany do krwi, bezwiednie krzyczeć i wyć"
|
|
 |
Mam paru przyjaciół i rozmawiam z nimi, bo kumają, że to strasznie brudne gówno, w którym tkwimy.
|
|
 |
Słuchaj. Najważniejsze w życiu jest, żeby od czasu do czasu, nie za często, ale od czasu do czasu bywać szczęśliwym.
|
|
 |
Z roku na rok coraz starsi. Problemów, też przybywa. Gdybym chciała je rozwiązać nie starczyło by mi życia.
|
|
 |
Na choćby jeden krótki dzień i noc
Na parę chwil pożyczę cię na rok
i obiecuję, że w idealnym stanie oddam cię,
|
|
 |
To się staje niebezpieczne
z każdą chwilą coraz bardziej chcę go zatrzymać
w moim sercu, a to wszystko skończyć się może źle
|
|
 |
Gdy byliśmy razem, to myślałam, że damy radę,
|
|
 |
Gdybyś przeżył to co ja, zmieniłbyś zdanie o mnie,
bo gdy leżysz na dnie sam, czasami ciężko się podnieść.
|
|
 |
Jeśli bywa, że wierzysz, czasem ręce składasz,
a jeśli zaraz potem grzeszysz, to nie jest wiara.
|
|
|
|