 |
Wieczorne spacery, tak właśnie tego potrzebuję, tego wędrowania pomiędzy drzewami,
ulicami, chodnikami, latarniami, przystankami, ławkami. Właśnie tego potrzebuję. | hymhym.
|
|
 |
To nic , że czasami mówię że jesteś dupkiem ,
krzyczę ci prosto w twarz jak bardzo nienawidzę . Wyzywam cię od najgorszych ,
waląc pięściami w twoją klatkę piersiową , jednak wcale tak nie myślę .
Gdybyś tylko chciał mnie przytulic , bez wątpienia rzuciła bym ci się na szyję . | hymhym.
|
|
 |
Mogę być dla was frajerem, zerem niewiedzącym wiele, zwykłym lamerem poddawanym wciąż ocenie, mogę być skurwielem, mogę być dla was kim chcecie bo tak na prawdę o mnie to wy wszyscy chuja wiecie. | Ztshektorolek
|
|
  |
rzadko o Tobie myślę. w sumie to tylko wtedy, kiedy oddycham.
|
|
  |
On nie ma części ciała, w której ona by się nie lubowała. Przede wszystkim uwielbia Jego dłonie, ich ciepło i bezpieczeństwo, które dają, ich czuły dotyk.. Gdy On wplątuje jej we włosy palce, siódme niebo spada na ziemię i otula jej serce szczęściem.
|
|
  |
Ej, Ty bijące po lewej stronie klatki piersiowej, rób tak dalej na Jego widok, a niebawem będziesz dusiło się pod gipsem, a ja będę cierpieć z powodu połamanych żeber.
|
|
  |
nie wiem czy wiesz, ale obiecałeś mi siebie do końca życia, jak widzę trzymasz się dobrze, a zamiast iść za rękę ze mną, idziesz z tą laską. czyżbym coś przegapiła?
|
|
  |
- nie patrz się tak na mnie. -dlaczego? - bo motylki w brzuchu się obudzą. ♥♥♥
|
|
  |
Zawsze w nocy mam ochotę się do Ciebie przytulić
|
|
  |
To mrowienie w żołądku i burza w mózgu, kiedy masz przed sobą właściwie własnego, prywatnego anioła. Człowieka za którego byłabyś w stanie oddać życie.
|
|
  |
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa.
|
|
  |
Mam na imię Smutek. Jestem twoim najgorszym wspomnieniem.
|
|
|
|