 |
Mały niewinny idioto. A na początku wydawałeś się taki słooodki .
|
|
 |
-A gdybym powiedział Ci , że Cię kocham..?
- Uciekłabym gdzieś daleko , na koniec świata..
- Dlaczego ?
- Bo jeżeli naprawdę byś kochał , pojechałbyś za mną .. < 3
|
|
 |
mówisz mi ' idę spać ' , gdy twoi koledzy już czekają w drzwiach .
|
|
 |
a gdy miłość spytała przyjaźni
' po co ty istniejesz skoro ja już jestem. ? '
Przyjaźń odpowie : istenieję po to by zostawiać uśmiech
tam gdzie ty zostawiasz łzy ..
|
|
 |
pasowałeś mi do butów. nic poza tym.
|
|
 |
jeśli będzie Ci na mnie zależało , to znajdziesz do mnie drogę ,
nawet przez piekło ..
|
|
 |
Nie , nie. On już nie jest mój... właściwie nigdy nie był.
Może go sobie pani zabrać. Mogę pani też powiedzieć jaki będzie wobec
pani.. Będzie szaleńczo niby - kochał , potem zacznie kłamać ,
a na końcu zdradzi. Sama to pani odkryje.. Miłej zabawy.
|
|
 |
Bo ona ma sześć różnych uśmiechów.
pierwszy : gdy coś ją naprawdę rozśmieszy.
Drugi : gdy śmieje się z grzeczności.
Trzeci : gdy snuje plany.
Czwarty : gdy śmieje się sama z siebie.
Piątyy : gdy czuje się niezręcznie.
I szósty, gdy...
szósty , gdy Go widzi..
|
|
 |
pokaż, że jesteś silniejsza od tych wszystkich łez,
które przez niego wylałaś .
|
|
 |
Moje sny są pełne Ciebie...
|
|
 |
"...na zawsze chcę być w zasiegu twojego wzroku i dłoni twoich...
|
|
 |
Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną.
Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie.
Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza.
Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha.
Gdy jestem cicha - pyta co się stało.
Gdy go ignoruję - poświęca mi swoją uwagę.
Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie.
Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna.
Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem.
Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula.
Gdy się boję - ochrania mnie.
Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje.
Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy.
Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję.
Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze.
Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia.
Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
|
|