 |
Największym skarbem jest to, że jesteś, a największym marzeniem, by zawsze być z Tobą.
|
|
 |
Miałam Cię tyle razy ale jakoś tak, chcę więcej.
|
|
 |
Znam cię dobrze, lepiej niż siebie samego,
Jesteś ogniem, wodą, powietrzem, ziemią, horyzontem,
Bo nie widzę nic innego, zbyt wiele razy się na Tobie zawiodłem/O.S.T.R & Hades
|
|
 |
umiera i chce być pamiętany tu na dole, na pewno. ale czy ta chęć jest na tyle ogromna, żeby chcieć, aby ta osoba nigdy nie zapomniała, cierpiała z każdym oddechem tak, aby nie mogła i nie chciała pokochać już nigdy, nikogo?
|
|
 |
czasem zapominam, ale czasem też mi się to nie udaje.
|
|
 |
Twoje pocałunki za każdym razem moim życiowym ewenementem.
|
|
 |
człowiek składa się z powrotów i odejść. błędów i sukcesów.
|
|
 |
ludzie przychodzą na chwilę i za chwilę odchodzą. przez chwilę będą o Tobie myśleć i za sekundę zapomną. zapomną, co mówiłeś i jak wyglądałeś, ale nigdy nie zapomną jak się przy Tobie czuli.
|
|
 |
Chajzer woła, że to moja chwila prawdy, kiedy już coś trzymam w garści wszyscy chcą mi to wyrwać #rugby
|
|
 |
Moje emocje to statek widmo, sztuczne źrenice, albo ciemne szkła, otwarte pistacje, zamknięte trumny i parę tych chwil, których brak
|
|
 |
Tu nie ma gry, w której dama bije króla, ale co to za król jak bije damę, amen
|
|
 |
Po dziesięciu dniach gorącego śródziemnomorskiego klimatu, znów wychodzę tutaj, w te pełne chłodnego powietrza wieczory na balkon. Znów ścianki kubka pełnego kawy parzą mnie po dłoniach. Tym razem jednak dodatkiem są ramiona lekko obejmujące mnie w talii i cichy szept, żebyśmy wracali do środka, bo za chwilę zacznie padać. Po kilkunastu minutach pierwsze krople uderzają o szyby, mieszając się z odgłosem naszych przyspieszonych oddechów i moim mimowolnym zastanowieniem, która część Jego ciała jest bardziej bezwstydna - czy dłonie ściągające ze mnie kolejne ubrania, czy wargi wykonujące tak wirtuozyjną serię pocałunków na każdym skrawku mojej skóry.
|
|
|
|