![nigdy nie jest tak że nie masz nic. masz wiele tylko nie to co akurat chcesz mieć.](http://files.moblo.pl/0/3/38/av65_33882_tumblr_lo4jwqrakh1qc1h2xo1_500_large.jpg) |
nigdy nie jest tak, że nie masz nic. masz wiele, tylko nie to, co akurat chcesz mieć.
|
|
![Nie wiem dokąd mnie los prowadzi ale lepiej mi się idzie gdy trzymam Cię za rękę](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27390_jaaa0686.jpg) |
"Nie wiem, dokąd mnie los prowadzi, ale
lepiej mi się idzie, gdy trzymam Cię za rękę"
|
|
![Nie widzieliśmy się już od 71 dni. Pewnie coraz ciężej jest Ci sobie przypomnieć mój zapach uśmiech. Pewnie powoli zapominasz jak moje zmęczone oczy godzinami wpatrywały się w Twoje. Po trochu zapominasz ciepło moich dłoni ud policzków. Mój głos nie rozbrzmiewa w Twoich uszach usta nie dają podparcia dla palców nie podają tlenu. Pewnie śpisz trochę wygodniej bez moich włosów ciągle łaskoczących Cię w twarz i pewnie śpisz tez trochę gorzej bez mojej dłoni splecionej z Twoją. Może zapominasz jak zwykłam Cie budzić jak mocno przytulałam gdy układaliśmy się do snu. Z dnia na dzień mój obraz coraz bardziej zamazuje się w Twojej pamięci traci ostrość. Doskonale wiem że Twoja nieobecność nie zależy od Ciebie ale błagam wróć nim ten obraz zniknie.](http://files.moblo.pl/0/3/38/av65_33882_tumblr_lo4jwqrakh1qc1h2xo1_500_large.jpg) |
Nie widzieliśmy się już od 71 dni. Pewnie coraz ciężej jest Ci sobie przypomnieć mój zapach, uśmiech. Pewnie powoli zapominasz jak moje zmęczone oczy godzinami wpatrywały się w Twoje. Po trochu zapominasz ciepło moich dłoni, ud, policzków. Mój głos nie rozbrzmiewa w Twoich uszach, usta nie dają podparcia dla palców, nie podają tlenu. Pewnie śpisz trochę wygodniej bez moich włosów ciągle łaskoczących Cię w twarz i pewnie śpisz tez trochę gorzej bez mojej dłoni splecionej z Twoją. Może zapominasz jak zwykłam Cie budzić, jak mocno przytulałam, gdy układaliśmy się do snu. Z dnia na dzień mój obraz coraz bardziej zamazuje się w Twojej pamięci, traci ostrość. Doskonale wiem, że Twoja nieobecność nie zależy od Ciebie, ale, błagam, wróć nim ten obraz zniknie.
|
|
![Ja nigdy nie będę tą najważniejszą.](http://files.moblo.pl/0/2/56/av65_25686_serce_w_piasku.jpg) |
Ja nigdy nie będę tą najważniejszą.
|
|
![umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć czyż nie?](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
umarłam razem z nim. bo zabrał ze sobą moje serce, które dałam mu do wiecznego depozytu. a bez serca nie da sie żyć, czyż nie?
|
|
![a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból nie fizyczny. on był jak główka od pineski chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty zabija tak samo jak wypadek osobę stracona.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
a pózniej pamiętam tylko mroźny powiew wiatru, przemykające pod jasną osłoną księżyca drzewa, ich szum i pisk opon. a pózniej pamietam tylko ból, nie fizyczny. on był jak główka od pineski, chociaż bolało mnie całe ciało. wtedy zrozumiałam, ze moje serce jest większe niz ja sama. ze jego ból potrafi zagłuszyć wszystko. nawet połamane kości. ból straty, zabija tak samo, jak wypadek osobę stracona.
|
|
![lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
lotnisko widziało wiecej prawdziwych pocałunków niż ołtarz.
|
|
![też jesteś zdania że 'my' jesteśmy idealni tylko w teorii?](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
też jesteś zdania, że 'my' jesteśmy idealni tylko w teorii?
|
|
![kiedy czułam Ciebie obok wtedy czułam że mam wszystko.](http://files.moblo.pl/0/3/38/av65_33882_tumblr_lo4jwqrakh1qc1h2xo1_500_large.jpg) |
kiedy czułam Ciebie obok, wtedy czułam, że mam wszystko.
|
|
![może jeszcze kiedyś się spotkamy. może zauważysz mnie gdzieś na mieście pośród tłumu jak zawsze zagubioną i wkurzoną o to że ktokolwiek się o mnie ociera. może rzucę Ci się w oczy w komunikacji miejskiej zaspana z głową opartą o szybę i wzrokiem wtopionym gdzieś w dal. może nieświadomie zatrzymasz się by przepuścić mnie na pasach albo przejdziesz obok mnie w Naszym ulubionym parku. może jeszcze kiedyś Nasze spojrzenia się spotkają i może stać Nas będzie na uśmiech...może jeszcze kiedyś oboje będziemy w stanie powiedzieć sobie cześć bez zbędnego bólu który tak bardzo przeniknął Naszą znajomość...](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27390_jaaa0686.jpg) |
może jeszcze kiedyś się spotkamy. może zauważysz mnie gdzieś na mieście, pośród tłumu - jak zawsze zagubioną, i wkurzoną o to, że ktokolwiek się o mnie ociera. może rzucę Ci się w oczy w komunikacji miejskiej - zaspana, z głową opartą o szybę i wzrokiem wtopionym gdzieś w dal. może nieświadomie zatrzymasz się, by przepuścić mnie na pasach, albo przejdziesz obok mnie w Naszym ulubionym parku. może jeszcze kiedyś Nasze spojrzenia się spotkają, i może stać Nas będzie na uśmiech...może jeszcze kiedyś oboje będziemy w stanie powiedzieć sobie "cześć" bez zbędnego bólu, który tak bardzo przeniknął Naszą znajomość...
|
|
![Wszystko jest takie dziwne siedzie sam choć mieliśmy być we czwórkę. Słucham rapu a przecież mieliśmy oglądać razem filmy Familijne pękać ze śmiechu objadać się żelkami. Mieliśmy być rodziną a jesteśmy ludźmi mijającymi się w korytarzu jak cienie. Mieliśmy stać za sobą murem wszyscy za jednego jeden za całą rodzinę. Dziś dzieli nas gruby mur nie do przebicia dziś nawet problemy Nas nie łączą. Ukrywamy przed sobą wszystko o czym powinniśmy rozmawiać. Żyjemy w odosobnieniu choć wciąż w tym samych domu](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27390_jaaa0686.jpg) |
Wszystko jest takie dziwne, siedzie sam, choć mieliśmy być we czwórkę. Słucham rapu, a przecież mieliśmy oglądać razem filmy Familijne, pękać ze śmiechu, objadać się żelkami. Mieliśmy być rodziną, a jesteśmy ludźmi mijającymi się w korytarzu jak cienie. Mieliśmy stać za sobą murem, wszyscy za jednego, jeden za całą rodzinę. Dziś dzieli nas gruby mur, nie do przebicia, dziś nawet problemy Nas nie łączą. Ukrywamy przed sobą wszystko o czym powinniśmy rozmawiać. Żyjemy w odosobnieniu, choć wciąż w tym samych domu
|
|
![jesteś wszystkim czego potrzebuję do szczęścia.](http://files.moblo.pl/0/3/38/av65_33882_tumblr_lo4jwqrakh1qc1h2xo1_500_large.jpg) |
jesteś wszystkim czego potrzebuję do szczęścia.
|
|
|
|