głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nomatter

Na stół rzucaj kości  na stół stawiaj flaszkę  a wątpliwości spłyną wzdłuż naszych gardeł.

uklajowa dodano: 9 września 2012

Na stół rzucaj kości, na stół stawiaj flaszkę, a wątpliwości spłyną wzdłuż naszych gardeł.

I gdy bez kontroli  wbrew własnej woli dołujesz  weź pij i zapomnij.

uklajowa dodano: 9 września 2012

I gdy bez kontroli, wbrew własnej woli dołujesz, weź pij i zapomnij.

Nienawidzę fałszywych deklaracji  niespełnionych obietnic i czekania na coś  co i tak nigdy nie nadejdzie.

uklajowa dodano: 9 września 2012

Nienawidzę fałszywych deklaracji, niespełnionych obietnic i czekania na coś, co i tak nigdy nie nadejdzie.

Jeśli robisz coś złego to przynajmniej dobrze się baw.

uklajowa dodano: 9 września 2012

Jeśli robisz coś złego to przynajmniej dobrze się baw.

To  że nie okazuję moich uczuć to nie znaczy  że ich nie mam. Wręcz przeciwnie  przerastają mnie.

uklajowa dodano: 9 września 2012

To, że nie okazuję moich uczuć to nie znaczy ,że ich nie mam. Wręcz przeciwnie- przerastają mnie.

Do ludzi trzeba mieć dystans i się nie przywiązywać.

uklajowa dodano: 9 września 2012

Do ludzi trzeba mieć dystans i się nie przywiązywać.

Ból jest ceną  którą płacimy za siłę .

uklajowa dodano: 9 września 2012

Ból jest ceną, którą płacimy za siłę .

byłeś dla mnie zawsze.mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem   a w słuchawce nie usłyszeć krzyku  tylko poważne 'co jest?'. miałam Cię na wyłączność   gdy tylko coś się działo  byłam najważniejsza. wysłuchiwałeś każdego mojego problemu   i dawałałeś mi dojrzałe rady. krzyczałeś  gdy nie potrafiłam się pozbierać. nie podawałeś mi ręki   tylko motywowałeś do tego  bym sama wstała z gleby. tłumaczyłeś mi każdą emocję  każde zagranie  każde słowo  którego nie mogłam ogarnąć. mówiłeś mi o sobie wszystko. byłam pierwszą  która wiedziała o każdym Twoim problemie. potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej   gdy tylko drugie miało problem   nie zważając na to  że o szóstej trzeba było wstać   czy to do szkoły  czy do pracy. byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia  że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? w sumie nawet mniej   bo gdy on topniał  przejmowałeś się  że będzie błoto a gdy traciłeś mnie byłeś obojętny.. veriolla

veriolla dodano: 8 września 2012

byłeś dla mnie zawsze.mogłam zadzwonić nawet o piątej nad ranem - a w słuchawce nie usłyszeć krzyku, tylko poważne 'co jest?'. miałam Cię na wyłączność - gdy tylko coś się działo, byłam najważniejsza. wysłuchiwałeś każdego mojego problemu - i dawałałeś mi dojrzałe rady. krzyczałeś, gdy nie potrafiłam się pozbierać. nie podawałeś mi ręki - tylko motywowałeś do tego, bym sama wstała z gleby. tłumaczyłeś mi każdą emocję, każde zagranie, każde słowo, którego nie mogłam ogarnąć. mówiłeś mi o sobie wszystko. byłam pierwszą, która wiedziała o każdym Twoim problemie. potrafiliśmy się dla siebie podnieść z łóżka o godzinie czwartej , gdy tylko drugie miało problem - nie zważając na to, że o szóstej trzeba było wstać - czy to do szkoły, czy do pracy. byliśmy dla siebie tak bardzo ważni.. i wszystko po to by teraz dać mi do zrozumienia, że znaczyłam tyle co zeszłoroczny śnieg? w sumie nawet mniej - bo gdy on topniał, przejmowałeś się, że będzie błoto-a gdy traciłeś mnie,byłeś obojętny../veriolla

Chciał to powiedzieć komuś ale zwierzał się ścianom z betonu  Nie miał kto mu pomóc ciągle pytał czemu on  Prosił boga jeśli tam jest by dał mu zwykły dom

cikipauu dodano: 5 września 2012

Chciał to powiedzieć komuś ale zwierzał się ścianom z betonu Nie miał kto mu pomóc ciągle pytał czemu on Prosił boga jeśli tam jest by dał mu zwykły dom

jeśli nie masz nic  nie masz nic do stracenia   czy jakoś taaak

cikipauu dodano: 3 września 2012

jeśli nie masz nic nie masz nic do stracenia czy jakoś taaak

przeżyjmy to jeszcze raaaaz !

cikipauu dodano: 3 września 2012

przeżyjmy to jeszcze raaaaz !

usiadła na łóżku  próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno   na zewnątrz strasznie wiało  a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'  zapytał  stojąc za Nią  i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie'   powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź'   cicho szepnęła  odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć  po czterech latach?' krzyknął. 'wynoś się'  wydarła się najgłośniej jak potrafiła  po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się  patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę  udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu'   powiedział  zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł  osunęła się na podłogę  zasłaniając buzię ręką  by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli  by tylko znowu nie być tą słabszą...   veriolla

veriolla dodano: 28 sierpnia 2012

usiadła na łóżku, próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno - na zewnątrz strasznie wiało, a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'- zapytał, stojąc za Nią, i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie' - powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź' - cicho szepnęła, odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć, po czterech latach?'-krzyknął. 'wynoś się'- wydarła się najgłośniej jak potrafiła, po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się, patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę, udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu' - powiedział, zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł, osunęła się na podłogę, zasłaniając buzię ręką, by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli, by tylko znowu nie być tą słabszą... / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć