 |
miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja. / veriolla
|
|
 |
W dłoni trzymasz butelkę, wracasz do domu i nie ma w Tobie życia ani jednego atomu.
|
|
 |
Nienawidzę siebie za wszystkie przykre chwile, za wszystkie przykre słowa, za to, że nie doceniłem.
|
|
 |
Słuchaj to nie jest tak, że ja jestem bez serca, czasem muszę okazywać jego brak by nie dać się zdeptać, czasem jestem zbyt wredna bo czuję niepokój, czasem muszę się bronić, żeby wyjść z kłopotów, czasem nie wiem co czuję i boję się sama, ludzie myślą sobie pewnie czasem - co to za panna? Czasem wkurwia mnie fakt, że daję z siebie sto procent a nie otrzymuję tego nawet trochę z powrotem, czasem chcę wierzyć w świat i jego dobrą stronę, a przekręca mnie ktoś w kogo wierzę na dobre, i co jest?
|
|
 |
I ja wiem jaki to ból, bo też nie miałem lekko, musiałem zbierać siły, żeby przetrwać jakoś piekło.
|
|
 |
Piję zdrowie tych co też nie mają szczęścia.
|
|
 |
Piję za Ciebie, za Twoją przyszłość, moglibyśmy wszystko szkoda, że nam nie wyszło.
|
|
 |
Mógłbym opowiadać o swojej przeszłości, ile krzywdy zrobiłem najbliższym po złości.
|
|
 |
Mam zamiar robić co chcę, patrzeć przed siebie, nie zawracać.
|
|
 |
Czasem strata pokazuje nam, czego tak naprawdę chcemy.
|
|
 |
Lepiej wpadnij, polej, zapijemy smutek.
|
|
 |
Może umiem tylko ranić, dławić w sobie smutek, nie mogąc go zabić i za nic stąd uciec.
|
|
|
|