głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika noloveanymore

nie  nie było mi Jej żal   w żadnym momencie życia. miałam gdzieś Jej łzy  które spowodowane były moim powrotem do domu po trzech dniach melanżu i ostrego śpania. nie obchodziło mnie Jej błaganie  bym w końcu się ogarnęła  i przestała bić. ani trochę nie ruszał mnie Jej szloch  który słyszałam w pokoju obok  gdy dowiedziała się o mojej sprawie w sądzie. nigdy nie będzie mi Jej żal  i nigdy nie będę żałować bólu jaki Jej sprawiłam. i może to kurewskie  i tam bardzo zimne   ale ja też kiedyś przez Nią cierpiałam  tak samo mocno ...    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 4 kwietnia 2013

nie, nie było mi Jej żal - w żadnym momencie życia. miałam gdzieś Jej łzy, które spowodowane były moim powrotem do domu po trzech dniach melanżu i ostrego śpania. nie obchodziło mnie Jej błaganie, bym w końcu się ogarnęła, i przestała bić. ani trochę nie ruszał mnie Jej szloch, który słyszałam w pokoju obok, gdy dowiedziała się o mojej sprawie w sądzie. nigdy nie będzie mi Jej żal, i nigdy nie będę żałować bólu jaki Jej sprawiłam. i może to kurewskie, i tam bardzo zimne - ale ja też kiedyś przez Nią cierpiałam, tak samo mocno ... || kissmyshoes

http:  ask.fm kissmyshoesyo

kissmyshoes dodano: 4 kwietnia 2013

czemu nie ma mnie już obok Ciebie? bo nie jestem w stanie znieść Twoich kolejnych już porażek. nie jestem w stanie patrzeć w Twoje zawiedzione oczy. nie jestem w stanie być obok człowieka  który przegrał życie  na samym jego stracie..    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 4 kwietnia 2013

czemu nie ma mnie już obok Ciebie? bo nie jestem w stanie znieść Twoich kolejnych już porażek. nie jestem w stanie patrzeć w Twoje zawiedzione oczy. nie jestem w stanie być obok człowieka, który przegrał życie, na samym jego stracie.. || kissmyshoes

setki razy dostawał przy mnie w pysk  po czym  otrzepywał się  i szedł dalej pić  do baru. kilka razy widziałam jak dostaje w klatce taki wpierdol  po którym większość nie przeżyłaby. nigdy tak na serio nie zabolało go moje uderzenie  nawet gdy biłam z całej siły. zawsze uważałam Go za silnego faceta  czasami nawet aż za bardzo silnego   do czasu   gdy pierwszy raz pokłóciliśmy się do tego stopnia  że nie mieliśmy pojęcia  kto głośniej wytykał komu błędy. wtedy  po moich słowach które brzmiały:  dobrze  w takim razie nie zobaczysz mnie juz nigdy   zobaczyłam w Jego oczach łzy i ból   pierwszy raz w życiu ujrzałam przerażenie  i grymas twarzy  którego nigdy wcześniej nie miałam okazji widzieć. później  gdy zapytałam  czemu widzę go dopiero teraz  z powagą odpowiedział mi trzema słowami:  bo mi zależy   które tak bardzo utkwiły mi w pamięci.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 4 kwietnia 2013

setki razy dostawał przy mnie w pysk, po czym "otrzepywał się" i szedł dalej pić, do baru. kilka razy widziałam jak dostaje w klatce taki wpierdol, po którym większość nie przeżyłaby. nigdy tak na serio nie zabolało go moje uderzenie, nawet gdy biłam z całej siły. zawsze uważałam Go za silnego faceta, czasami nawet aż za bardzo silnego - do czasu - gdy pierwszy raz pokłóciliśmy się do tego stopnia, że nie mieliśmy pojęcia, kto głośniej wytykał komu błędy. wtedy, po moich słowach,które brzmiały: "dobrze, w takim razie nie zobaczysz mnie juz nigdy", zobaczyłam w Jego oczach łzy i ból - pierwszy raz w życiu ujrzałam przerażenie, i grymas twarzy, którego nigdy wcześniej nie miałam okazji widzieć. później, gdy zapytałam, czemu widzę go dopiero teraz, z powagą odpowiedział mi trzema słowami: "bo mi zależy", które tak bardzo utkwiły mi w pamięci. || kissmyshoes

robiłam drinka  podczas gdy kumpel próbował opanować dziwną kłótnię dwóch klientów  wzywając ochronę. wpatrywałam się na szarpiących się kolesi  podśpiewując sobie jakiś utwór dj'a. już miałam podawać drinka jakiejś pannie  gdy wytrącił mi go z ręki koleś wpadający do mnie  za bar   dosłownie. stałam w szoku  nie mając pojęcia czy śmiać się  czy płakać. wszyscy spojrzeli w moją stronę  później zaś na gościa  który starał podnieść się i otrzepać z resztek zbitych kufli  które na Nim zostały. gdy już wstał  uśmiechnął się w moją stronę po czym z zawstydzeniem dodał:  już idę wpadłem tylko na chwilę . nadal stałam w tej samej pozycji  z tą samą miną i tą samą świadomością  że raczej nie pracuję w do końca normalnym miejscu  i z do końca normalnymi ludźmi   bo ochroniarze zamiast wynosić kolesia z klubu  na spokojnie przyglądali się sytuacji  cisnąć bekę z mojej zaskoczonej miny.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 4 kwietnia 2013

robiłam drinka, podczas gdy kumpel próbował opanować dziwną kłótnię dwóch klientów, wzywając ochronę. wpatrywałam się na szarpiących się kolesi, podśpiewując sobie jakiś utwór dj'a. już miałam podawać drinka jakiejś pannie, gdy wytrącił mi go z ręki koleś wpadający do mnie, za bar - dosłownie. stałam w szoku, nie mając pojęcia czy śmiać się, czy płakać. wszyscy spojrzeli w moją stronę, później zaś na gościa, który starał podnieść się i otrzepać z resztek zbitych kufli, które na Nim zostały. gdy już wstał, uśmiechnął się w moją stronę po czym z zawstydzeniem dodał: "już idę,wpadłem tylko na chwilę". nadal stałam w tej samej pozycji, z tą samą miną i tą samą świadomością, że raczej nie pracuję w do końca normalnym miejscu, i z do końca normalnymi ludźmi - bo ochroniarze zamiast wynosić kolesia z klubu, na spokojnie przyglądali się sytuacji, cisnąć bekę z mojej zaskoczonej miny. || kissmyshoes

o mdłości przyprawia mnie każda kolejna wizyta u lekarza  który z miną błagalną na twarzy  mówi mi:  dziewczyno zwolnij zmień swój tryb życia . dobija mnie spoglądanie na zegarek podczas biegania  i świadomość  że nie wytrzymuję już tyle czasu co wcześniej. do oczu podchodzą łzy  gdy co pół godziny robię przerwę podczas treningu  bo najzwyczajniej w świecie nie mogę złapać tchu. to tak strasznie trudne  gdy ambicja nie jest w stanie zaakceptować tego  że poprzeczka jednak jest postawiona za wysoko  a każdy kolejny trening  i przemęczenie  sprawiają  że będzie trzeba ją zniżyć  o wiele..    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 4 kwietnia 2013

o mdłości przyprawia mnie każda kolejna wizyta u lekarza, który z miną błagalną na twarzy, mówi mi: "dziewczyno zwolnij,zmień swój tryb życia". dobija mnie spoglądanie na zegarek podczas biegania, i świadomość, że nie wytrzymuję już tyle czasu co wcześniej. do oczu podchodzą łzy, gdy co pół godziny robię przerwę podczas treningu, bo najzwyczajniej w świecie nie mogę złapać tchu. to tak strasznie trudne, gdy ambicja nie jest w stanie zaakceptować tego, że poprzeczka jednak jest postawiona za wysoko, a każdy kolejny trening, i przemęczenie, sprawiają, że będzie trzeba ją zniżyć, o wiele.. || kissmyshoes

Mówi się  że  taki już ten świat   ale to nieprawda. Świat jest taki  jaki sami sobie budujemy

eeiiuzalezniasz dodano: 3 kwietnia 2013

Mówi się, że "taki już ten świat", ale to nieprawda. Świat jest taki, jaki sami sobie budujemy

I przede wszystkim każdy ma prawo do posiadania marzeń  bo marzenia są najświętszą częścią nas samych  tą częścią  w której na zawsze pozostajemy dziećmi  częścią najczystszą  niezależnie od tego  co człowiekowi może się w życiu przytrafić.

eeiiuzalezniasz dodano: 3 kwietnia 2013

I przede wszystkim każdy ma prawo do posiadania marzeń, bo marzenia są najświętszą częścią nas samych, tą częścią, w której na zawsze pozostajemy dziećmi, częścią najczystszą, niezależnie od tego, co człowiekowi może się w życiu przytrafić.

Wiesz  jak się teraz czuję? Jak oszukana i naiwna idiotka. Czuję się tak  ponieważ mam wrażenie  że po raz kolejny byłam zabawką w ludzkich dłoniach. Ktoś mnie zranił i dobrze wiesz  że to Twoja zasługa. Nie spodziewałam się nawet tego po Tobie. Uważałam  że jesteś zupełnie innym człowiekiem  ale Ty zaś się okazałeś takim samym egoistyczny dupkiem  jak cała reszta. Więc wyjaśnij mi co z tego wszystkiego masz? Jaką satysfakcję czerpiesz z mojego bólu? Bawią Cię te łzy  które spływają po moich policzkach  bawi Cię ból serca  na który nie jestem w stanie wytrzymać bez lekarstw? Nie pomyślałeś  że możesz doprowadzić mój organizm do takiego stanu  gdzie zniszczysz to wszystko co było emocjonalnie poukładane? Jasne  że nie. Po co myśleć  po co się kimś przejmować. Ty się teraz bawisz  zatapiasz swoje smutki w alkoholu  a ja cierpię przez Ciebie. Zdycham wręcz z bólu przez to zaufanie  którym Cię obdarzyłam. .

eeiiuzalezniasz dodano: 3 kwietnia 2013

Wiesz, jak się teraz czuję? Jak oszukana i naiwna idiotka. Czuję się tak, ponieważ mam wrażenie, że po raz kolejny byłam zabawką w ludzkich dłoniach. Ktoś mnie zranił i dobrze wiesz, że to Twoja zasługa. Nie spodziewałam się nawet tego po Tobie. Uważałam, że jesteś zupełnie innym człowiekiem, ale Ty zaś się okazałeś takim samym egoistyczny dupkiem, jak cała reszta. Więc wyjaśnij mi co z tego wszystkiego masz? Jaką satysfakcję czerpiesz z mojego bólu? Bawią Cię te łzy, które spływają po moich policzkach, bawi Cię ból serca, na który nie jestem w stanie wytrzymać bez lekarstw? Nie pomyślałeś, że możesz doprowadzić mój organizm do takiego stanu, gdzie zniszczysz to wszystko co było emocjonalnie poukładane? Jasne, że nie. Po co myśleć, po co się kimś przejmować. Ty się teraz bawisz, zatapiasz swoje smutki w alkoholu, a ja cierpię przez Ciebie. Zdycham wręcz z bólu przez to zaufanie, którym Cię obdarzyłam. .

z pozoru? wszystko wygląda normalnie  ale kiedy zagłębiam się w te wszystkie tematy  niedomówienia i kłamstwa widzę u każdego jedną wspólną cechę  która łączy ich na taki sposób  że zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości. staje się wtedy coraz bardziej niepewna  ponieważ nie wiem  która strona życia jest naprawdę dobra. a co jeśli właśnie wybiorę jedną grupę  a po paru dniach okaże się  że to był najgorszy błąd mojego życia  bo straciłam ludzi  na których mi zależy? a zaś z drugiej strony  jaką mam mieć pewność  że pierwsza grupa mnie nie będzie chciała zniszczyć jeżeli to nie oni zostaną wybrani? wszystko jest takie sprzeczne ze sobą. za dużo tworzy się paradoksów w moich myślach. zbyt wiele porównań  chwil niepewności  niedomówień... dlaczego więc nie można tego załatwić w normalny sposób poprzez spokojną rozmowę  która nie będzie przepełniona nienawiścią  żalem  łzami i złością..? przecież można to zrobić  przyjaciele tak robią  prawda? tylko  że wszyscy muszą tego chcieć...

eeiiuzalezniasz dodano: 3 kwietnia 2013

z pozoru? wszystko wygląda normalnie, ale kiedy zagłębiam się w te wszystkie tematy, niedomówienia i kłamstwa widzę u każdego jedną wspólną cechę, która łączy ich na taki sposób, że zaczynam mieć coraz więcej wątpliwości. staje się wtedy coraz bardziej niepewna, ponieważ nie wiem, która strona życia jest naprawdę dobra. a co jeśli właśnie wybiorę jedną grupę, a po paru dniach okaże się, że to był najgorszy błąd mojego życia, bo straciłam ludzi, na których mi zależy? a zaś z drugiej strony, jaką mam mieć pewność, że pierwsza grupa mnie nie będzie chciała zniszczyć jeżeli to nie oni zostaną wybrani? wszystko jest takie sprzeczne ze sobą. za dużo tworzy się paradoksów w moich myślach. zbyt wiele porównań, chwil niepewności, niedomówień... dlaczego więc nie można tego załatwić w normalny sposób poprzez spokojną rozmowę, która nie będzie przepełniona nienawiścią, żalem, łzami i złością..? przecież można to zrobić, przyjaciele tak robią, prawda? tylko, że wszyscy muszą tego chcieć...

byłam w stanie rzucić wszystko  dosłownie wszystko   bo pracę  szkołę i wkurwionego faceta   tylko po to by czuwać nad Twoim zdrowiem. byłam w stanie nie spać osiemdziesiąt godzin  czuwając przy Twoim łóżku. byłam w stanie przesiadywać całe dnie na komendzie  modląc się  by Cię wypuścili. byłam  jestem i będę w stanie zrobić dla Ciebie wszystko   w końcu tylko Ciebie nazywam bratem.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 3 kwietnia 2013

byłam w stanie rzucić wszystko, dosłownie wszystko - bo pracę, szkołę i wkurwionego faceta - tylko po to by czuwać nad Twoim zdrowiem. byłam w stanie nie spać osiemdziesiąt godzin, czuwając przy Twoim łóżku. byłam w stanie przesiadywać całe dnie na komendzie, modląc się, by Cię wypuścili. byłam, jestem i będę w stanie zrobić dla Ciebie wszystko - w końcu tylko Ciebie nazywam bratem. || kissmyshoes

 nie rozumiem jak możesz mieć inne zdanie jak kurwa możesz się ze mną nie zgodzić  wyskoczyła do mnie siostra.czułam jak podnosi mi się ciśnienie i jak mam chęć przypierdolić Jej by w końcu zrozumiała. gówno wiesz  wydarłam się biorąc torebkę i kierując się do drzwi.zastawiła mi drogę wyrywając rzeczy z ręki. popierdoliło Cię.jeżeli teraz wyjdziesz i nie zmienisz zdania nie znamy się już  krzyknęła mi w twarz.zabolało zwłaszcza końcówka Jej wypowiedzi.spokojnie zabrałam z Jej rąk swoje rzeczy wzięłam głęboki oddech powiedziałam: za mało jeszcze wiesz o życiu by podskakiwać do mnie w ten sposób.za młodym szczylem jesteś by wiedzieć jak było  po czym wyszłam z domu.stała wpatrzona we mnie w oczach mając chęć zajebania mi.odwróciłam się w Jej kierunku  jeszcze na chwilę  po czym ze łzami w oczach powiedziałam: jeszcze wrócisz i będziesz błagać o ten kontakt.a i pamiętaj  i tak zawsze za Tobą pójdę nawet w najgorsze bagno jakie się wpierolisz  schodząc w dół po schodach.  kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 2 kwietnia 2013

"nie rozumiem,jak możesz mieć inne zdanie,jak kurwa możesz się ze mną nie zgodzić"-wyskoczyła do mnie siostra.czułam jak podnosi mi się ciśnienie,i jak mam chęć przypierdolić Jej,by w końcu zrozumiała."gówno wiesz"-wydarłam się,biorąc torebkę i kierując się do drzwi.zastawiła mi drogę,wyrywając rzeczy z ręki."popierdoliło Cię.jeżeli teraz wyjdziesz,i nie zmienisz zdania,nie znamy się już"-krzyknęła mi w twarz.zabolało,zwłaszcza końcówka Jej wypowiedzi.spokojnie zabrałam z Jej rąk swoje rzeczy,wzięłam głęboki oddech,powiedziałam:"za mało jeszcze wiesz o życiu,by podskakiwać do mnie w ten sposób.za młodym szczylem jesteś by wiedzieć jak było",po czym wyszłam z domu.stała wpatrzona we mnie,w oczach mając chęć zajebania mi.odwróciłam się w Jej kierunku, jeszcze na chwilę, po czym ze łzami w oczach powiedziałam:"jeszcze wrócisz,i będziesz błagać o ten kontakt.a,i pamiętaj, i tak zawsze za Tobą pójdę,nawet w najgorsze bagno jakie się wpierolisz",schodząc w dół po schodach.||kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć