 |
Zakochany człowiek nie ma wyboru. Nie potrafi wypuścić z ręki czegoś,
co wydaje się mu być szczęściem. Nawet wtedy, gdy to coś jest najeżone ostrymi jak brzytwa cierniami. A może zwłaszcza wtedy..
|
|
 |
"Dopiero teraz dociera do mnie jak wielką krzywdę jej wyrządziłem.
Teraz, gdy sam poczułem ciężar braku jej duszy i ciała na moim sercu.
Ciężar zbyt wielki, by nie zdawać sobie sprawy z tego co tak naprawdę zrobiłem. Napotkałem na swej drodze anioła i połamałem mu skrzydła.."
|
|
 |
Nigdy nie przypuszczałam, że czyjaś nieobecność może zajmować tyle miejsca w naszym życiu. Znacznie więcej niż obecność..
|
|
 |
Powiedział, że moja nieobecność nie zmienia niczego w Jego życiu. Zastanawiałam się czy dam radę żyć z cierniem wbitym prosto w serce, które nie potrafiło bić bez kogoś, kto jeszcze nie tak dawno był niczym bezpieczna przystań, dająca schronienie przed resztą świata..
|
|
 |
Przyjdzie taka chwila, gdy stwierdzisz, że wszystko się skończyło.
I to właśnie będzie początek..
|
|
 |
Będzie dobrze. Teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze.
|
|
 |
Boję się, że się z Ciebie nie wyleczę. Że do końca życia będę porównywała wszystkich do Ciebie.
|
|
 |
Pamiętaj, że nawet szary kamień, w niektórych oczach może błyszczeć jak diament..
|
|
 |
Jeszcze jutro się obudzisz i zaboli, i pojutrze też, ale z każdym dniem coraz mniej.
|
|
 |
"Tak często Cię widzę, choć tak rzadko spotykam. Smaku Twego nie znam, choć tak często Cię mam na końcu języka."
|
|
 |
Dam Ci radę na przyszłość. Nie zaczynaj czegoś, czego nie jesteś w stanie skończyć. Nie zaczynaj czegoś, co budzi w Tobie strach. Nie zaczynaj czegoś, do czego jeszcze nie dorosłeś.
|
|
 |
i szeroko udowodnić wrogom że się nic nie stało, a w duszy będzie grać to co od początku grało..
|
|
|
|