głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika noisyy

 Uczucia są niebezpieczne. Jeśli się zaczyna coś czuć  traci się odporność.

lelja dodano: 5 kwietnia 2013

"Uczucia są niebezpieczne. Jeśli się zaczyna coś czuć, traci się odporność."

 Zacznij doceniać to co masz  bo świat zmusi Cię byś docenił to co miałeś.

lelja dodano: 5 kwietnia 2013

"Zacznij doceniać to co masz, bo świat zmusi Cię byś docenił to co miałeś."

 Wszystkie granice są umowne i czekają aż ktoś je przekroczy.

lelja dodano: 5 kwietnia 2013

"Wszystkie granice są umowne i czekają aż ktoś je przekroczy."

It’s a beautiful day and I can’t stop myself from smiling!

lelja dodano: 5 kwietnia 2013

It’s a beautiful day and I can’t stop myself from smiling!

byłeś pierwszą osobą  przed którą się otworzyłam. gdy zapytałeś o moje dzieciństwo  nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. pamiętam miliony miłych chwil. dla wszystkich byłam najcudowniejszą i najpiękniejszą istotką. rozpieszczali mnie. każdego ranka babcia kupowała mi świeże bułeczki i nowe gazetki do czytania. niestety okrutna rzeczywistość dotknęła mnie zdecydowanie szybko. pamiętam  jak ojciec pierwszy raz wyzwał przy mnie matkę. jak pierwszy raz dostałam po twarzy za nic. przecież byłam taka słodka  delikatna i malutka. nasze potrzeby były na ostatnim miejscu. pierdolony samiec alfa. wpadłam w histerię. ubrudziłam Twoją bluzę maskarą. nic nie powiedziałeś. kołysałeś mnie jak małą dziewczynkę  chcąc zastąpić mi ojca  którego straciłam bardzo dawno. zawsze wszystko rozumiałeś. wiedziałeś czego potrzebuję i co czuję w danym momencie. dziękuję.

waniilia dodano: 5 kwietnia 2013

byłeś pierwszą osobą, przed którą się otworzyłam. gdy zapytałeś o moje dzieciństwo, nie wiedziałam czy mam się śmiać czy płakać. pamiętam miliony miłych chwil. dla wszystkich byłam najcudowniejszą i najpiękniejszą istotką. rozpieszczali mnie. każdego ranka babcia kupowała mi świeże bułeczki i nowe gazetki do czytania. niestety okrutna rzeczywistość dotknęła mnie zdecydowanie szybko. pamiętam, jak ojciec pierwszy raz wyzwał przy mnie matkę. jak pierwszy raz dostałam po twarzy za nic. przecież byłam taka słodka, delikatna i malutka. nasze potrzeby były na ostatnim miejscu. pierdolony samiec alfa. wpadłam w histerię. ubrudziłam Twoją bluzę maskarą. nic nie powiedziałeś. kołysałeś mnie jak małą dziewczynkę, chcąc zastąpić mi ojca, którego straciłam bardzo dawno. zawsze wszystko rozumiałeś. wiedziałeś czego potrzebuję i co czuję w danym momencie. dziękuję.

nieodpowiedzialnie  kolejny raz wybrałam się do mieszkania  w którym nie powinnam przebywać nawet przez sekundę. wtuliłam się w wychudzoną klatkę piersiową i słuchałam tak dobrze znanego mi bicia serca. uspokoiłam się. przywarłam do niego jak najmocniej się dało. znowu pasowaliśmy do siebie. zasypiałam. wystarczyła jego obecność  a noc podarowała mi sen. obudziłam się nazajutrz. nie złamałam się. nasze usta nadal nie złączyły się w pocałunku. te śniadanie  wprost do łóżka. obserwowałam go z oddali. jego wystające obojczyki i żebra  mogłabym policzyć każde. uśmiechał się tak łagodnie. ja nie mogłam. nie chciałam być tylko przyjaciółką  a kimś więcej. jego słońcem. ukojeniem. ostoją. wszystkim.

waniilia dodano: 5 kwietnia 2013

nieodpowiedzialnie, kolejny raz wybrałam się do mieszkania, w którym nie powinnam przebywać nawet przez sekundę. wtuliłam się w wychudzoną klatkę piersiową i słuchałam tak dobrze znanego mi bicia serca. uspokoiłam się. przywarłam do niego jak najmocniej się dało. znowu pasowaliśmy do siebie. zasypiałam. wystarczyła jego obecność, a noc podarowała mi sen. obudziłam się nazajutrz. nie złamałam się. nasze usta nadal nie złączyły się w pocałunku. te śniadanie, wprost do łóżka. obserwowałam go z oddali. jego wystające obojczyki i żebra, mogłabym policzyć każde. uśmiechał się tak łagodnie. ja nie mogłam. nie chciałam być tylko przyjaciółką, a kimś więcej. jego słońcem. ukojeniem. ostoją. wszystkim.

musisz mi obiecać  że ta historia nie skończy się takim przykrym incydentem. przecież w większości książek zakochani tak czy inaczej są razem. spójrz na Romea i Julię  mogłabym dla Ciebie umrzeć  a czy Ty byłbyś w stanie zrobić to dla mnie? nawet nie wiesz jak cholernie mi brakuje  wszystkiego związanego z Tobą. zamykam oczy  po godzinnych rozważaniach zasypiam. odwiedzasz mnie w snach  Twoja idealna sylwetka  Twoje ciemne włosy i duże  pełne wargi  które uwielbiałam całować na dzień dobry i dobranoc. moje serce bije jak szalone. łzy moczą poduszkę. budzę się zroszona potem. jesteś wszędzie. w mojej głowie  w sercu  w każdym zakamarku duszy. chciałabym Cię mieć.

waniilia dodano: 5 kwietnia 2013

musisz mi obiecać, że ta historia nie skończy się takim przykrym incydentem. przecież w większości książek zakochani tak czy inaczej są razem. spójrz na Romea i Julię, mogłabym dla Ciebie umrzeć, a czy Ty byłbyś w stanie zrobić to dla mnie? nawet nie wiesz jak cholernie mi brakuje, wszystkiego związanego z Tobą. zamykam oczy, po godzinnych rozważaniach zasypiam. odwiedzasz mnie w snach, Twoja idealna sylwetka, Twoje ciemne włosy i duże, pełne wargi, które uwielbiałam całować na dzień dobry i dobranoc. moje serce bije jak szalone. łzy moczą poduszkę. budzę się zroszona potem. jesteś wszędzie. w mojej głowie, w sercu, w każdym zakamarku duszy. chciałabym Cię mieć.

jestem graczem raczej  gram w to  grasz ty to zaszczyt  gramy na zmianę  ja raz  raz ty

crumblebumble dodano: 5 kwietnia 2013

jestem graczem raczej, gram w to, grasz ty to zaszczyt, gramy na zmianę, ja raz, raz ty

Pozwól kochać się  miłość pragnie Ciebie.

crumblebumble dodano: 5 kwietnia 2013

Pozwól kochać się, miłość pragnie Ciebie.

dziękuję!! :  teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję!! :) do wpisu 4 kwietnia 2013
dziękuję za cytowanie! talenciara! :  teksty waniilia dodał komentarz: dziękuję za cytowanie! talenciara! :* do wpisu 4 kwietnia 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć