 |
- co ty w nim widzisz? zapytała mnie koleżanka z klasy. patrzyła na mnie z pogardą, wiedziała, że nie pasujemy do siebie. ja i on? dwa odmienne światy, dwie różne sprzeczności bez jakiejkolwiek przyszłości. nie wiedziałam, czy dam radę, uporać się z jego trudnym charakterem. nie wiedziałam, czy on, będzie w stanie zaakceptować moje wady, moje humory i częste braki nastroju. - jest miłością mojego życia, widzę w nim ogromne uczucie i tą cholerną radość w oczach, rozumiesz? zapytałam wbijając wzrok w jej podstępne spojrzenie. - będziesz cierpieć. wydusiła i poszła w drugą stronę. - jeśli miałabym cierpieć, przez kogoś kogo kocham, to szczerze piszę się na to, wyszeptałam do siebie i ruszyłam w stronę sali. / notte.
|
|
 |
jest najważniejszy na świecie? a gdybyś miała zrezygnować z planów życiowych, zostawić rodzinę, ukochanego brata, figlarnego psa i telefon, bez którego normalnie nie funkcjonujesz? gdybyś miała wyjechać na drugi koniec świata i zamknąć najlepszy rozdział w twoim życiu? gdybyś musiała oddać wszystkie cenne przedmioty i przyjaciół, którzy są dla ciebie jak rodzina? gdybyś miała porzucić szkołę, znajomych, rodziców i swoje cztery kąty? gdybyś miała ich już nigdy nie zobaczyć zrobiłabyś to? skoro jest najważniejszy? no nie sądzę. / notte.
|
|
 |
Zaopiekuj się Moim sercem – zostawiłam je przy Tobie.
|
|
 |
Pragnęłam Go tak, jak pragnęłam powietrza, by oddychać. Nie był to wybór – ale konieczność.
|
|
 |
mhm, także dziś kończy mi się plusik. pomożecie? ♥ będę wdzięcznaaa ;*
|
|
 |
patrząc głęboko w jego niebieskie tęczówki, zrozumiałam, że szczęście mam blisko, że jest tuż obok mnie. że muszę napawać się chwilą i walczyć o to uczucie, bo mieć jego to tak, jakby mieć cały świat. / notte.
|
|
 |
Zakaz tylko zwiększa pragnienie.
|
|
 |
uwielbialem być z tobą. siedziec na kanapie masując stopy. zacząc kłótnie, po której z hukiem legliśmy na podłogę śmiejąc się głośno. jeść truskawki w czekoladzie i delektować sie bitą śmietaną skradniętą z twoich ust. czułem że jestem w tobie a ty jestes we mnie. że jestesmy jednością, nierozłączną i nierozerwalną. że przetrwamy wszystko, a za 50 lat bedziemy razem oglądać stare zdjęcia w albumie. wiele bym dał by nie opowiadać w czasie przeszłym.
|
|
|
|