 |
Gdybym naprawdę powiedział to wszystko, co chcę powiedzieć, dopiero wtedy wszyscy by mnie znienawidzili. | EMINEM.
|
|
 |
Raczej nie szukam szczęścia tam gdzie go nie ma.Nie lubię się pchać raczej tam gdzie nie trzeba.Moje problemy,moje życie, moja sprawa.Raczej nie lubię się nad sobą użalać. | KALA.
|
|
 |
Jest teoria, że trzeba umawiać się ze wszystkimi facetami, którzy nas zapraszają. Nawet z tymi, którzy się nam nie podobają - po prostu, żeby nie wyjść z wprawy.
|
|
 |
Większość ludzi jest z kimś ze strachu przed samotnością. Ty szukasz magii. To rzadkość.
|
|
 |
powinieneś mieć status na fejsie ' skurwysyn ' .
|
|
 |
*W nocy patrzyłam w gwiazdy i zastanawiałam się czy on wie, że mnie traci.*
|
|
 |
*Jestem okropna wiem. Nieznośna. Hałaśliwa. Beznadziejna. Jestem pomyłką natury. Ja to wszystko, kurwa, wiem. Wiem że umrę sama bo nie znajdzie się taki, niespełna rozumu, żeby mnie pokochać na dłużej.*
|
|
 |
*"Jesteś silna, dasz sobie radę" - oczywiście, że tak, jestem chodzącym posagiem, wszystko odbija się ode mnie , wcale nie cierpię. To nie prawda, że co noc wylewam łzy, a poduszka jest mokra i brudna od łez zmieszanych z tuszem do rzęs.*
|
|
 |
*Ułamek sekundy. Usta przy ustach. Moja dłoń penetrująca Twój brzuch, delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze. Skupienie się jedynie na własnych, nerwowych oddechach. Oddanie się chwili, pragnąc żeby trwała wiecznie. Nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie; 'co my robimy?'. Nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. Przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu, które później przerodzi się jedynie w cierpienie, jest czymś niemal idealnym. To jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji. Smaczna konsumpcja, bez obaw o szerokich biodrach.*
|
|
 |
*I nienawidzę Cię za moment, w którym sprawiłeś, że w oczach stanęły mi łzy.*
|
|
 |
"Przychodzą w życiu takie momenty, że przytrafia nam się coś na co bardzo długo czekaliśmy. Szczególnie jeśli nie my to znaleźliśmy, ale to odnalazło nas. Staje się to powodem dla którego mamy ochotę rano wstać . Nie obchodzi nas szkoła, znajomi, nie potrzebujemy zajmować się niczym innym, czasem nawet zapominamy jeść. Pochłania to całe nasze życie, a gdy nagle się to kończy jedyne co potrafimy powiedzieć to 'kurwa, nie wierzę!'."
|
|
|
|