 |
- no to gdzie Ty byłaś jak rozdawali szczęście? - stałam w kolejce po rozum.
|
|
 |
i jak na huśtawce. jednego dnia ' kocham to życie ' , następnego ' gdzie są moje chęci do oddychania?'.
|
|
 |
Nie wiedziała jak to wytłumaczyć. Podczas dnia, w świetle słonecznym tryskała energią, zarażała śmiechem. To ona pocieszała innych, mówiła że będzie dobrze. A gdy tylko słońce chowało się za horyzont, chęć do życia gasła. Radość wypalała się. Mina stopniowo smutniała. I nie tylko mina, bowiem cała jej dusza płakała, coś żałośnie w niej krzyczało. / feejs.
|
|
 |
choć raz być tak szczęśliwą że nawet na wiadomość że nadal są razem, nie przestawać skakać ze szczęścia.
|
|
 |
- powiedz coś o sobie . - a więc.. cechuje mnie umiejętność spieprzenia wszystkiego, co może dać mi nadzieję na lepsze życie. to chyba tyle.
|
|
 |
ile my mamy lat, żeby uciekać przed wzajemnymi spojrzeniami i bać się miłości?
|
|
 |
Nie słuchaj serca! Serce to organ. Napędza i pompuje krew, czasami się zatyka, jednakże nie mówi. Nie posiada ust.
|
|
 |
Wmawiamy sobie, że rzeczywistość jest lepsza. Wmawiamy sobie, że byłoby lepiej, gdybyśmy nigdy nie marzyli, ale najsilniejsi, najbardziej zdeterminowani z nas trzymają się swoich marzeń. Albo przychodzi nowe marzenie, którego nie braliśmy pod uwagę. Budzimy się i odkrywamy, że mimo wszystko jest nadzieja. I jeśli mamy szczęście, uświadamiamy sobie wbrew wszelkim przeciwnościom, wbrew życiu, że prawdziwym marzeniem jest móc w ogóle marzyć.
|
|
 |
Za często chcemy tego, czego nie możemy mieć. Pragnienia łamią nam serce, męczą nas. Pożądanie może rujnuje nam życie. Ale jeśli chodzi o pragnienia, najbardziej cierpią ci, którzy nie wiedzą, czego chcą.
|
|
 |
i chyba skończył mi się mój limit szczęścia.
|
|
|
|