 |
Nie, ja wcale nie jestem na ciebie zła czy wkurzona. Jest mi po prostu przykro i żal. Bo znałeś mnie jak nikt inny, codziennie pisaliśmy ze sobą praktycznie cały czas, bez żadnych przerw, często się spotykaliśmy i świetnie czuliśmy się w swoim towarzystwie, nawet kiedy milczeliśmy, nie czuliśmy żadnego skrępowania, bo wiedzieliśmy, że należymy do siebie, a ty po tym wszystkim co razem przeżyliśmy, potrafiłeś tak po prostu odejść, nie zważajac na to co czuję. Odejść, raniąc mnie przy tym boleśnie. Odejść i już więcej nie wracać. A przecież mogliśmy stworzyć razem coś wspaniałego, szkoda tylko, że nie dałeś nam na to szans. / charakterystycznie
|
|
 |
Pogubiłam się już,przepraszam.Ucichnij choć na chwilę,chcę móc wczuć się w powiew wiatru,który otula moje ciało chłodem drażniącym moją skórę.Delikatnie tylko szepcz,jakby każde uniesienie Twojego głosu miałoby sprawiać,że umieram,tak,jakby każde to przykre słowo miało wbijać mi ostrze w serce,fizycznie,nie tylko psychicznie,bo przecież przeżywam to w sobie,co raz,dużo bardziej.I czuję tylko opustoszałe,opuszczone,kawałki jeszcze serca,które nadal ciepłem biję miłością do Ciebie,nadal tak bardzo chcę Twojej bliskości,nadal moje ciało pragnie Twojego dotyku,moje oczy Twojego widoku,moje uszy Twojego głosu,nadal czuję,że jesteś mną,jakby wyrwaną częścią mnie,jakby tą,która sprawia,że staje się pełną sobą,czując,że zatracam się w szczęściu,czując,że żyję,wiedząc,że mam po co.| longing_kills
|
|
 |
Jeszcze tyle mogliśmy przeżyć razem, ale nagle coś Ci się odwidziało. / napisana
|
|
 |
Ciągle słyszę Twoje kroki w moim pokoju, chociaż dawno już tu nie byłeś. Ciągle słyszę Twój głos, a przecież dawno nic do mnie nie mówiłeś. Ciągle czuję Twój dotyk, nawet pomimo tego, że dawno nie dotykałeś mojej skóry. Ciągle Cię kocham, chociaż już dawno nie powinnam. Ciągle też jeszcze mam paranoje i to zapewne przez tą miłość. / napisana
|
|
 |
Jestem tym wszystkim zmęczona, znudzona, zirytowana. Wszystko mnie wkurza i wszystkich ja wkurzam. Nie mam ochoty na rozmowy z kimkolwiek. Jestem w totalnym dołku. Nigdy nie było tak źle, nigdy. I pomyśleć by, że to wszystko przez jednego człowieka. / napisana
|
|
 |
I zdaje się, że dziś znów minęliśmy się bez słowa. Dziś znów nie było między nami żadnego kontaktu, żadnej chemii. Dziś znów nie poczułam twojego kojącego dotyku, który pomaga bardziej niż jakikolwiek antybiotyk. Dziś znów nie usłyszałam Twojego głosu, który tak dźwięcznie rozbrzmiewa w moich uszach docierając do kolejnych komórek ciała. Dziś kolejny raz straciłam nadzieję, która przyjdzie z powrotem jutro wraz ze świtem. Dziś znów słychać ten bit w głośnikach, który przypomina mi o tym, że jesteś. Dziś znów ciężko mi udawać, że nie rusza mnie Twoja obojętność. Dziś znów karmię wszystkich kłamstwem, że u mnie wszystko w porządku. Dziś znów tęskniąc do Ciebie obiecywałam, że już nie będę o Tobie tyle myśleć.. I w końcu dziś znów postaram się nie płakać przed snem. Znów.
|
|
 |
Nie jest już mój - i do tego to chyba najtrudniej jest mi się przyzwyczaić. / napisana
|
|
 |
Dla miłości zrobi się wszystko, a z tą prawdziwą to wszystko się osiąga | longing_kills
|
|
 |
Weźcie mnie wyleczcie z tego transu uczuć i obsesyjnych wspomnień.. | longing_kills
|
|
 |
Jest mi tak cholernie przykro, że jego już w moim zyciu nie ma. Minęły cztery miesiące, a ja dalej w to nie dowierzam. Przez te cztery miesiące on zdążył sobie ułożyć życie, a ja? Ja dalej nie potrafię. Nie potrafię. Chociaż bardzo bym chciała aby był mi obojętny, abym nie zwracała na jego imię uwagi w każdym programie telewizyjnym czy w każdej czytanej przeze mnie gazecie, abym ujrząc go moje serce już nie biło mocniej. Chcę go wymazać z pamięci, zacząć życie na nowo z kimś innym, kto jest mnie wart - ale nie potrafię. Powiedzcie, dajcie mi lekarstwo. Jak zapomnieć? / charakterystycznie
|
|
 |
To takie bezsensowne, że ja wciąż żyję miłością do Ciebie. | loning_kills
|
|
 |
Wiele razy jeszcze wspomnę Cię wybuchając płaczem. Długo jeszcze będę godzić się z faktem, że to koniec i zacznę żyć. Dużo razy jeszcze będę chciała upić się do nieprzytomności, aby zapomnieć o tym choć na chwilkę. Niezmiernie ciężko będzie mi podnieść się przez następne tygodnie. Trwając w tym wszystkim nadal, i wspomnieniami zatruwać się na nowo, będę zachowywać się jak wariatka,rycząc do ścian i przytulając koc,pachnący jeszcze Tobą.| loning_kills
|
|
|
|