 |
No i co kurwa, że tęsknie? Nie robię Ci tym przecież krzywdy, no nie?/ASs
|
|
 |
Mętlik w głowie i sercu. Dobrze, ze w dupie jest jakoś poukładane, bo byłaby katastrofa./ASs
|
|
 |
Przyjaźń zaczyna się wtedy, kiedy o 3 nad ranem rzucasz wszystko i lecisz ratować czyiś tyłek. Dzwonisz po "wsparcie" mimo sprzeciwów i kładziesz tą osobę spać mimo jej łez i sprzeciwów. Gdy mimo tego, że słowa nie dochodzą do jej głowy próbujesz pomóc. Dzięki Ci Boze, że postawiłeś ją na mej drodze. Naprawdę. Kolejna lekcja zdana na 5+/ASs
|
|
 |
"To co czuję jest dla Ciebie nieużyteczne, wiem. Ale kiedyś będziesz miał wiele rzeczy za sobą i mało przed sobą. Będziesz może szukał wśród wspomnienia jakiegoś oparcia, czegoś, od czego zaczyna się rachubę lub na czym się ją kończy. Będziesz już całkiem inny i wszystko będzie inne, i nie wiem, gdzie będę, ale to nie ważne. (...)
Pomyśl wtedy, że mogłeś mieć moje sny i głos i troski i nieznane mi jeszcze pomysły. I moją niecierpliwość i nieśmiałość, że w taki sposób mogłeś mieć świat po raz drugi. A kiedy będziesz tak myślał, nie ważne będzie, żeś nie umiał, czy nie chciał tego mieć. (...) Ważne będzie tylko, że byłeś moją słabością i siłą, utratą i odzyskaniem, światłem, ciemnością, bólem – to znaczy życiem…
Będziesz trwał w pyle, w który zmieni się moja pamięć zatrzymana na zawsze, silniejsza niż czas, niż gwiazdy, silniejsza niż śmierć… (...) "
|
|
 |
Jedni marzą o wygraniu milionów, chcą samochód i o innych rzeczach materialnych. Fajnie byłoby wygrać milion, nie martwić się o nic. Ale moim marzeniem od kilku lat jest poznanie człowieka, który 19 lat temu jako jedyny w Polsce podjął się operacji i uratował mi życie. Wiem, że kiedyś stanę przed Nim i podziękuje mu z całego serca za to właśnie, że dał mi nowe życie, chociaż inni się bali./Ass
|
|
 |
Piszę ten list jedynie dlatego, że znów przypłynęła do mnie fala wielkiej tęsknoty za tobą i od kilku dni paraliżuje mnie i nie daje o niczym innym myśleć. Tu kiedyś wypadł mi talerz z rąk, bo nagle zjawiłeś się w moich oczach. A wczoraj, wyobraź sobie, założyłam bluzkę na lewą stronę. I przecież przeglądałam się w lustrze przed wyjściem. Ale jakbym nie widziała w nim siebie. Dopiero koleżanka w szpitalu zwróciła mi uwagę. Powiedz, czy to jest normalne? Tyle lat minęło, a wciąż nie mogę sobie poradzić z miłością do ciebie. | Wiesław Myśliwski
|
|
 |
Zupełnie jakby nastąpiło rozdarcie w materii, z której byłam stworzona, a on był jedyną nicią pod kolor, którą mogłam się załatać. | Jodi Picoult
|
|
|
|