| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Klade na wszystko wielkiego chuja,  z rodziną najlepiej na zdjęciach. Chwilowe zamydlenie oczu po to,  by później za plecami opchnac faketa. /ASs |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To zaraz  obiados i spacering z najlepszymi ;))/ASs |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czyżby wszystko zaczęło się układać, a to co miało Nas położyć tak naprawde tylko wzmocniło? Nie rozumiem pewnych ludzi, są tylko wtedy, kiedy hajs sie kończy, a zresztą. 4 miechy i ślub.  Kocham swoje życie/ASs |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kocham kiedy idąc do pracy, lunie deszcz, a 
akurat nie masz parasola, a 2 dni później siedzisz w peacy z gorączką, kocham mieć skrecona kostkę bo Dawid chodzi i ciągnął za Ps, a ja ratowałam sytuacje. Jutro w koncu wolne, ale nienawidzę praciwac z 38 stopniową gorączką, ale l4 = kundigung. Masakra./ASs |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kocham Cię, na zawsze. Czas leci, dni szybko mijają, a ja chce Ciebie coraz bardziej./ASs |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kolejny raz zawiedliscie. Kolejny raz okazalo sie, ze z rodziną  najlepiej na zdjęciach. Poza Toba - nie mam nikogo, jestem teraz tego pewna. Pierdole to wszystko/ASs |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Masło maślane, nawet słowa już mi sie nie układają w logiczną całość. Potrzebuje sie zaszyc z daleka pd ludzi, z ulubionymi piosenkami, słuchawkami i fajkami. Zeszyt i dlugopis w zupełności by wystarczył, żeby przeanalizować swoje życie, żeby jakoś sie w tym wszystkim odnaleźć. Nienawidzę tego, co sie właśnie dzieje. Chyba mam za dużo wolnego, chyba za dużo myślę, analizuje. Ps. Kocham Cie misiu / ASs |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jak byłam gowniarą, to chciałam podejmować wszystkie decyzje sama, chciałam być dorosła i mieć wszystko w dupie.  Teraz bym jedynie chciała, by ktos pomógł mi podjąć decyzje, kurwa nienawidzę dylematów.  Chciałabym cofnąć czas i podjąć inna decyzję, zmienić bieg wydarzeń. Zycie to skomplikowana układanka. /ASs |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | " Nie bój się płaczu, czasami w każdym coś pęka.
Kolejny dzień gdzie codzienność to udręka.
Zagubionym od narodzin ciężko zejść z drogi do piekła" |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Mętlik w głowie. Czy to wgl możliwe? Nieznane dotąd uczucie, którego cholernie sie boję.  Jeszcze tylko 2 dni. Tylko? A może aż? Kolejny raz próba, nie moge sie na niczym skupić. Z tego nie wyniknie raczej nic dobrego. Nie ma na to żadnych szans. Boje sie, znowu... Kocham Cię mój miły./ASs |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | " na rozstaju dróg, gdzie przydrożny Chrystus stał- zapytałeś dokąd iść, frasobliwą minę miał.  Los Cie w drogę pchnął i ukradkiem drwiac sie śmiał, bo nadzieję  dając Ci - falszywy klejnot dal.." |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kiedy pierwszy raz chwyciles mnie za rękę, nie wiedziałam, ze to Twą dłoń będę chciała trzymać do konca zycia, a w Twoich ramionach bede się czuła najbezpieczniej. Moj najwazniejszy /ASs |  |  |  |