 |
Życie nas nie oszczędza. Co chwilę rzuca nam pod nogi kłody, a my musimy umieć je przeskakiwać. Zabiera nam szanse i powodzenie, i pozostawia z kruchą nadzieją. Wywiera na nas presję, czasami doprowadza do szantażu, jednym słowem - jest nieobliczalne. Mam wrażenie, że czasami życie robi na nas pewnego rodzaju test sprawdzający wytrzymałość. Odbiera nam coś ważnego, obdarowuje czymś niepotrzebnym, psuje, niszczy i zapisuje postępy swojego doświadczenia. W moim przypadku najczęściej wygląda to tak: reakcja - żadna, skutki - obiekt padł i nie wstaje, wnioski - życie jest najokrutniejszą formą daną ludziom przez Boga, ludzie są zbyt słabi, nie walczą, poddają się, liczą na cud, ale świat to nie jest druga Kana Galilejska, to obszar, w którym rządzimy my sami, z własnymi słabościami, lękami i zbyt słabą wiarą. Życie przemija, a my leżymy i czekamy na swoją kolej. A to chyba nie o to chodzi, prawda? [ yezoo ]
|
|
 |
To jest chore, pisze do Niego, proszę, przepraszam, kiedy wchodzi na fejsa siedzę jak na szpilkach, bo może napisze. Łudze się jak małe dziecko na świętego Mikołaja. A on? On pewnie się z tego śmieje. Zdaje sobie sprawę z tego, że to już nie wróci, że Jego już nie będzie w moim życiu. Ale podświadomie kurwa mam jeszcze nadzieję. Kocham Go, kocham Go tak, że byłabym w stanie oddać za Niego swoje życie. To jest chore. Znam prawdę, prawdę która tak cholernie boli, a nie potrafię przyjąć tego do wiadomości, pogodzić się z tym i żyć normalnie. Wiem również, że jak zmienisz status w związku to pęknie mi serce, wpadne w histerię i nie będę umiała opanować łez. Boje się tego cholernie mocno, ale wiem że tak będzie. Niestety. P.s Kocham Cię/ASs
|
|
 |
Znowu to wróciło, siadłam w kuchni, zapaliłam papierosa, włożyłam słuchawki, a z oczu popłynęły mi łzy. Wytarłam je bluza i weszłam w folder z naszymi zdjęciami. Łzy płynęły, a ja przypominałam sobie chwilę w której zostały zrobione. Jeszcze Ona, osoba która spojrzała na to całkiem inaczej, twierdząc że On jednak dalej mnie kocha i wszystko się jeszcze ułoży. Chce jej wierzyć, ale nie potrafię. Nie po takim czasie osobno. Chciałabym, żeby było jeszcze dobrze, ale teraz już wiem, że to jednak koniec. Nigdy się z tym nie pogodze, nigdy. Ale muszę żyć dalej, mimo że cholernie mi Ciebie brakuje. Ps. Kocham Cię./ASs
|
|
 |
jest tak blisko, myślę, że mogłabym go mieć. tak łatwo poddaje się kiedy uśmiechnę się tylko do niego spoglądając w jego oczy. wiem, że mogłabym być jego WIĘCEJ. ale wiem też, że złamalibyśmy dwa serduszka bijące dla nas tak wiernie. |hb.
|
|
 |
chciałabym spróbować jego ust które często pewnie smakują kawą, posmakować jak smakuje jego skóra pod moimi wargami. odczytać palcami jego ciało, przejechać palcami po jego brzuchu gdzie ma delikatne seksowne włoski które prowadzą do zguby moich zmysłów. |hb.
|
|
 |
'' błędy są dowodem na to, że się starasz. ''
|
|
 |
Mężczyzna powinien być jak kawa : ciepły, silny i nie dający spać w nocy.
|
|
 |
Im bardziej kobieta się stara, tym mniej zależy mężczyźnie.
|
|
 |
Każdego człowieka trzeba poznać 3 razy: osobno, w towarzystwie i gdy jest piany.
|
|
 |
Jeśli znalazłeś klucz do serca ukochanej osoby, nie doprowadź do tego, by musiała wymieniać w nim zamek.
|
|
 |
Umrzesz na 100 %, więc żyj na 100%.
|
|
|
|