|
''Życie jest jak puzzle, zamiast cieszyć się elementami, które ułożyliśmy, zwracamy uwagę na te, których nam brakuje.''
|
|
|
''Na zawsze? Na zawsze to można sobie rękę amputować.''
|
|
|
''To wielka ulga zrozumieć, że jesteś wolny, że nie masz żadnego powołania.''
|
|
|
''Smutek był formą, a szczęście treścią. Szczęście wypełniało przestrzeń smutku.''
|
|
|
''Nigdy nie będziemy mogli z całą pewnością stwierdzić, na ile nasze stosunki z innymi ludźmi są wynikiem naszych uczuć, miłości, nienawiści, dobroci lub złości, a na ile są spowodowane stosunkiem sił pomiędzy nami a nimi.''
|
|
|
''Życie ludzkie dzieje się tylko raz i dlatego nigdy nie będziemy mogli stwierdzić, która z naszych decyzji była słuszna, a która zła, ponieważ w danej sytuacji mogliśmy decydować tylko jeden raz. Nie dano nam żadnego drugiego, trzeciego, czwartego życia, abyśmy mogli porównać konsekwencje różnych decyzji.''
|
|
|
''Co to jest kokieteria? Można by chyba powiedzieć, że jest to takie zachowanie, które ma temu drugiemu dać do zrozumienia, że zbliżenie seksualne jest możliwe, przy czym ta możliwość nie może nigdy wyglądać jak pewność. Mówiąc inaczej: kokieteria to niezobowiązująca obietnica spółkowania.''
|
|
|
''W chwili kiedy ktoś obserwuje nasze zachowanie, chcąc nie chcąc dostosowujemy się do wzroku człowieka, który na nas patrzy, i nic z tego, co robimy, nie jest już prawdą. Obecność publiczności, myśl o publiczności oznacza życie w kłamstwie.''
|
|
|
Piękno europejskie (...) zawsze miało charakter intencjonalny. Istniał w nim estetyczny zamiar i długofalowy plan, na podstawie którego człowiek przez dziesięciolecia budował gotycką katedrę albo renesansowe miasto. Piękno Nowego Jorku ma zupełnie inne źródła. Nie jest to piękno zamierzone. Zrodziło się niezależnie od ludzkiego zamysłu, mniej więcej tak jak jaskinia krasowa. Kształty, same w sobie paskudne, przypadkiem, bez planu znajdują się w sąsiedztwie tak niewiarygodnym, że zaczyna z nich emanować czarodziejska poezja. ''Nieznośna lekkość bytu''
|
|
|
Nie każda kobieta jest godna tego, by nazywać ją kobietą. ''Nieznośna lekkość bytu''
|
|
|
Miłość nie była dla niego przedłużeniem życia publicznego, ale jego przeciwieństwem. Oznaczała dla niego pragnienie, by zdać się na czyjąś łaskę i niełaskę. Kto oddaje się drugiemu jak żołnierz do niewoli, musi z góry odrzucić wszelką broń. A ponieważ nic go nie chroni przed ciosami, nie może się powstrzymać przed pytaniem, kiedy nastąpi uderzenie. ''Nieznośna lekkość bytu''
|
|
|
|