 |
Nigdy nie możesz doprowadzić do tego abyś uzależniła się od czyjejś osoby bo właśnie wtedy zginiesz, wszystko będzie podporządkowane pod nią, każdy dzień zacznie się od jej imienia w głowie. Na początku myślisz, że wszystko jest jak najlepiej ale wystarczy, że przez jeden dzień zabraknie tej osoby. Nie zadzwoni, nie napisze, nie spyta czy u Ciebie wszystko dobrze. Musisz zachować obojętność i niezależność tylko w taki sposób poradzisz sobie.
|
|
 |
Z ludźmi wiążę Cię tylko to, na co pozwolisz. To te myśli, które układasz w głowie. W wyobrażeniach jest księciem z bajki, ale spójrz, to zwykły dzieciak, na dodatek skurwiały charakter. ./esperer
|
|
 |
Dzisiaj razem, ale jutro już beze mnie, rozumiesz? To ten ostatni taniec, skarbie./esperer
|
|
 |
nie chcę słyszeć, że coś jeszcze można naprawić, wiesz co? niczego nie da się naprawić, po prostu najzupełniej trzeba iść do przodu. moim błędem było to, że chciałam odbudować przeszłość tak by zmieszała się z teraźniejszością, bym o niej nie zapomniała, to był błąd - jeden z największych. dziś biorę kartkę i piszę tylko 'nie wracaj pod żadnym pozorem do przeszłości'. nie wrócę, bo nauczyłam się siebie słuchać, nauczyłam ze sobą walczyć, dogadywać i podczas kłótni ze samą sobą znaleźć jakikolwiek kompromis. nauczyłam się patrzeć do przodu, nie odwracam się, tak po prostu by nie patrzeć na ludzi , by nie skusić się na chwilę przyjemności. dziś ustalam cel i dojdę do niego , bez Ciebie, czy tego chcesz czy nie. / h_m_xd
|
|
 |
czuję, że coś się zmienia i właściwie to trochę się tego boję.
|
|
 |
Nie zabolałby Cię nawet fakt, że on pieprzy inną. Nie zabolałoby Cię już jego żadne kłamstwo. Zbyłabyś to wzruszeniem ramion, bo oto Twoja granica bólu została przekroczona. Nie ma nic po tym, nie ma większego cierpienia, dlatego możesz się już tylko odbić od dna./esperer
|
|
 |
Nie ma już niczego co mógłbyś powiedzieć, aby to naprawić. Podjąłeś decyzję, więc po prostu odejdź. To było to pożegnanie, którego się nie przedłuża, bo nie ma po nim już żadnej wspólnej przyszłości./esperer
|
|
 |
Moment, w którym przestałam się Tobą interesować, był szczęśliwszy niż ten, w którym Cię poznałam./esperer
|
|
 |
Drogi Boże, wiesz, że niezbyt często modlę się do Ciebie, właściwie tylko wtedy, gdy muszę, gdy jest źle i nie ma żadnego wyjścia z jakieś sytuacji. Ale dziś nie robię tego tylko dlatego, dla odmiany chciałabym Ci podziękować za wszystko : przyjaciół, rodzinę i za to, że dostałam od Ciebie szansę na zmianę w scenariuszu życia. Dziś nie proszę o to by było lepiej, bo o to muszę walczyć i zadbać sama, dziś proszę Cię tylko o cierpliwość. Proszę też o siłę na kolejne "jutro", o to bym po każdym upadku ponosiła konsekwencje jak najwyższe. Proszę byś nauczył mnie żyć mądrze, chodź z bólem przez własne błędy, ale dziękuję za to, że mogę wciąż iść do przodu i mieć świadomość, że wciaż jesteś obok. /h_m_xd
|
|
 |
i mimo wszystko cieszę się, że dziś jesteś. wiesz?
|
|
 |
Gdybyś tylko wiedział jak sobie teraz radzę. Gdybyś słyszał, ilu chciałoby zająć Twoje miejsce. A ta czerwona sukienka? Oszalałbyś widząc ją na mnie. Gdybyś tylko zdawał sobie sprawę z tego kim teraz jestem, płakałbyś z bólu, bo oto zrezygnowałeś z kogoś, kto dwa razy się nie zdarza./esperer
|
|
 |
Wielu myślało, że mnie mają. Wielu myślało, że coś, że miłość, że jak seks to i uczucie. Mężczyźni mylili zabawę z pseudo związkami. Biedni, biedni, mali chłopcy. Żaden z Was nie był ważny, żaden z Was nie sprawił, że chciałabym zostać dłużej. Tylko odgrywam teatrzyki, a Wy myślicie, że po waszym odejściu wyję w poduszkę. Dobrze, dobrze, tak myśl. Karm swoje ego dziecinko./esperer
|
|
|
|