 |
|
"Nie rozumiesz. Może ty jesteś wystarczająco dzielny albo wystarczająco silny, żeby żyć beze mnie, jeśli tak byłoby dla mnie najlepiej. Ale mnie nigdy nie będzie stać na takie poświęcenie. Muszę być z tobą. To dla mnie jedyne możliwe rozwiązanie."
|
|
 |
|
A coś Ty myślała, że Ci pogratuluje, zapytam jak było czy może do Was dołączę? Mam ochotę zwymiotować na Ciebie, gdy tylko pojawiasz się w moim polu widzenia.
|
|
 |
|
A Kiedy Zobaczę Go Z Inną, Nie Będzie Mi szkoda, Bo Rodzice Nauczyli Mnie, Że Zużyte Zabawki Oddaje Się Bardziej Potrzebującym..
|
|
 |
|
a gdy ktoś pyta jaki jesteś odpowiadam - idealnie zajebisty i chuj mnie obchodzi czy on spodoba się tobie czy komuś innemu, dla mnie ważne jest to że kocham go do szaleństwa a on odwdzięcza się tym samym. l oms
|
|
 |
|
Wszystko miało być inaczej. Ona chciała być kochana. A teraz płacze...
|
|
 |
|
pytałeś czy kocham. ułożyłam włosy i powiedziałam sobie: ej! mała dasz radę. wygarnęłam ci wszystkie twoje wady,błędy i to jak cholernie się zmieniłeś. a później powiedziałam, ze kocham. ale nie ciebie. tego chłopaka, którym byłeś gdy się poznaliśmy/ zajabisciewprost
|
|
 |
|
wracając ze szkoły, poczułam, że mam ochotę iść w pizdu. gdzies, gdzie nie znajdzie mnie nikt. z dala od wszystkich problemów. usiąść w polu i wcisnąć przycisk: world off : music on. / zajebisciewprost
|
|
 |
|
nie mam najnowszych gadżetów, najpopularniejszych przyjaciół w szkole i idealnego chłopaka. moi rodzice nie zarabiają milionów i nie są tacy jakich chciałabym mieć, a mimo tego uśmiecham się i nie narzekam, wiesz dlaczego? ludzie, których życie nie rozpieszcza, a daje im w kopa w tyłek potrafią się cieszyć małymi rzeczami. nie wymagają zbyt dużo. starczy im najzwyczajniejszy uścisk od mamy, zwykły buziak od chłopaka, tania koszulka z przeceny, czy tymbark wypity, w towarzystwie przyjaciółek, by uśmiech nie schodził im z buźki./ net+moja wersja
|
|
 |
|
nie jestem jak ta dziewczyna z gazet, telewizji czy programów jakie są teraz popularne. nie jestem idealna, nie mam firmowych i drogich ciuchów, nie chodzę w szpilkach, kocham trampki. lecz ja mam wielkie serce, które marzy byś zwrócił na nie uwagę. /zajebisciewprost
|
|
 |
|
siedzieli na ławce. milcząc chcieli pokazać jak bardzo im na sobie nie zależy. w pewnej chwili ona nie wytrzymała. popatrzyła mu głęboko w oczy i zapytała: -powiedz, czy to wszystko co było między nami nic nie znaczyło?. on odwrócił głowę i powiedział: znaczyło, cholernie dużo. wtedy w niespostrzegany sposób chwycił ją za rękę. ich dłonie splotły się i ułożyły w idealną całość. /zajebisciewprost
|
|
 |
|
gdy wchodziłam do szatni, by spokojnie się przebrać na w-f zobaczyłam Ciebie. serce przyśpieszyło. czas stanął. tylko Ty byłeś wtedy dla mnie widoczny. wpadliśmy na siebie. poczułam po raz kolejny zapach Twoich perfum. poczułam bicie Twojego serca. nie wiedziałam co mam zrobić. wtedy Ty uśmiechnąłeś się i powiedziałeś: -Cześć. odpowiedziałam tym samym. staliśmy tak przez jakieś 15 sekund. poczułam, że może się to źle skończyć. uśmiechnęłam się i poszłam przebrać. więc nie pytaj dlaczego czekam na jutro, bo i tak nie zrozumiesz. czekam na jutro, bo wiem, że znów się spotkamy./zajebisciewprost
|
|
|
|