głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika no_luck

Nie byłeś wart nawet mgnienia oka  a zabrałeś kilka miesięcy moich spojrzeń.

niechcechciec dodano: 15 grudnia 2013

Nie byłeś wart nawet mgnienia oka, a zabrałeś kilka miesięcy moich spojrzeń.

Jasne  łap dłoń  ściśnij mocno  nie bój się  że zrobisz mi krzywdę czy też  że połamiesz mi dłoń  ściskaj i chodźmy jednym tempem  a świat niech patrzy jak na nowo zaczynamy oddychać płucami.   skejter

schooki dodano: 14 grudnia 2013

Jasne, łap dłoń, ściśnij mocno, nie bój się, że zrobisz mi krzywdę czy też, że połamiesz mi dłoń, ściskaj i chodźmy jednym tempem, a świat niech patrzy jak na nowo zaczynamy oddychać płucami. / skejter

spina za spiną  a talenty giną  yo. teksty schooki dodał komentarz: spina za spiną, a talenty giną, yo. do wpisu 14 grudnia 2013
Postawiłam przed sobą wysoką poprzeczkę. Czuję  że chcę coś zmienić w sobie na lepsze  mam pragnienie spełnienia czegoś. Potrzebuję ryzyka  adrenaliny.. Męczy mnie ostatnia monotonność  chociaż nie ukrywam  dobrze się w niej czuję  bo jestem bezpieczna. Nie muszę się chronić przed bólem i upadkiem  ale ile trwać może taka ucieczka? Nie jestem w stanie długo tego ciągnąć  nie dam rady. Już nie daję rady ciągnąć wszystkiego w nieskończoność. Mam wrażenie  że staję się wrakiem człowieka  ale nie potrafię zrozumieć dlaczego tak jest. Często się gubię we własnych myślach oraz emocjach. Wiem  że chcę coś osiągnąć  bo mam cel. Mam pragnienie  które chcę spełnić. Lecz nie chcę mówić o tym na głos. Nie chcę  aby powróciła przeszłość i na nowo mnie zniszczyło. Jestem zagubiona we własnej osobowości. Nie radze sobie ze świadomością  że po raz kolejny otacza mnie cisza i ta samotność  która uderza z każdej strony. Bo z pozoru to takie niewinne uczucie  które jednak robi swoje.

remember_ dodano: 14 grudnia 2013

Postawiłam przed sobą wysoką poprzeczkę. Czuję, że chcę coś zmienić w sobie na lepsze, mam pragnienie spełnienia czegoś. Potrzebuję ryzyka, adrenaliny.. Męczy mnie ostatnia monotonność, chociaż nie ukrywam, dobrze się w niej czuję, bo jestem bezpieczna. Nie muszę się chronić przed bólem i upadkiem, ale ile trwać może taka ucieczka? Nie jestem w stanie długo tego ciągnąć, nie dam rady. Już nie daję rady ciągnąć wszystkiego w nieskończoność. Mam wrażenie, że staję się wrakiem człowieka, ale nie potrafię zrozumieć dlaczego tak jest. Często się gubię we własnych myślach oraz emocjach. Wiem, że chcę coś osiągnąć, bo mam cel. Mam pragnienie, które chcę spełnić. Lecz nie chcę mówić o tym na głos. Nie chcę, aby powróciła przeszłość i na nowo mnie zniszczyło. Jestem zagubiona we własnej osobowości. Nie radze sobie ze świadomością, że po raz kolejny otacza mnie cisza i ta samotność, która uderza z każdej strony. Bo z pozoru to takie niewinne uczucie, które jednak robi swoje.

trzeba się nauczyć zapominać o cudzych obietnicach .

niechcechciec dodano: 14 grudnia 2013

trzeba się nauczyć zapominać o cudzych obietnicach .

Obiecuję ci  że kiedyś będziesz moim mężem.

jachcenajamaice dodano: 13 grudnia 2013

Obiecuję ci, że kiedyś będziesz moim mężem.

Teraz wiem  że potrzebuję Cię tu koło mnie. Od dziś do końca świata.

jachcenajamaice dodano: 13 grudnia 2013

Teraz wiem, że potrzebuję Cię tu koło mnie. Od dziś do końca świata.

  Co jest ważniejsze: kochać czy być kochanym?    A którego skrzydła ptak potrzebuje bardziej: prawego czy lewego?

jachcenajamaice dodano: 13 grudnia 2013

- Co jest ważniejsze: kochać czy być kochanym? - A którego skrzydła ptak potrzebuje bardziej: prawego czy lewego?

Utkwiłam w tym chorym bałaganie emocji  uczuć  starych ran. Znów się zagubiłam wewnętrznie  znów straciłam kontrolę nad samą sobą.. Nie potrafię być taka  jak byłam dotychczas  nie potrafię mówić o sobie  śmiać się i cieszyć szczęściem  którego tak naprawdę nie mam. Bo wciąż coś we mnie uderza. Szczególnie wieczorami  kiedy zostaję sama  kiedy zamykam drzwi od swojego pokoju. Wtedy właśnie coś pęka w mojej psychice  pęka moje serce  a dusza łamie się na kawałeczki. Uciekam wtedy  nie pozwalam nikomu dotrzeć do mojego wnętrza. Nie dopuszczam przyjaciółki do siebie. Udaję  że nie istnieję. Bo nie czuję  abym istniała. Nie czuję  że żyję. Zagryzam jedynie coraz mocniej zęby i pozwalam swobodnie spływać słonym kroplom łez po moich policzkach. Nie hamuję ich  nie hamuję siebie. Wiem  że kiedyś to minie. Tylko jeszcze nie teraz  nie w tej chwili. To nie ten moment  kiedy moje życie może wrócić do pełnej równowagi.

remember_ dodano: 12 grudnia 2013

Utkwiłam w tym chorym bałaganie emocji, uczuć, starych ran. Znów się zagubiłam wewnętrznie, znów straciłam kontrolę nad samą sobą.. Nie potrafię być taka, jak byłam dotychczas, nie potrafię mówić o sobie, śmiać się i cieszyć szczęściem, którego tak naprawdę nie mam. Bo wciąż coś we mnie uderza. Szczególnie wieczorami, kiedy zostaję sama, kiedy zamykam drzwi od swojego pokoju. Wtedy właśnie coś pęka w mojej psychice, pęka moje serce, a dusza łamie się na kawałeczki. Uciekam wtedy, nie pozwalam nikomu dotrzeć do mojego wnętrza. Nie dopuszczam przyjaciółki do siebie. Udaję, że nie istnieję. Bo nie czuję, abym istniała. Nie czuję, że żyję. Zagryzam jedynie coraz mocniej zęby i pozwalam swobodnie spływać słonym kroplom łez po moich policzkach. Nie hamuję ich, nie hamuję siebie. Wiem, że kiedyś to minie. Tylko jeszcze nie teraz, nie w tej chwili. To nie ten moment, kiedy moje życie może wrócić do pełnej równowagi.

 Mijam ludzi  na ich twarzach tylko smutek  i nie chce być jednym z tych  co prócz wódki mają już wszystko w dupie.

jachcenajamaice dodano: 11 grudnia 2013

"Mijam ludzi, na ich twarzach tylko smutek, i nie chce być jednym z tych, co prócz wódki mają już wszystko w dupie."

 Każdy ma chwilę  że by to wszystko jebnął i patrzył w lustro jak łzy mu ciekną.

jachcenajamaice dodano: 11 grudnia 2013

"Każdy ma chwilę, że by to wszystko jebnął i patrzył w lustro jak łzy mu ciekną."

czasem to wszystko przytłacza  bo mam dość  bo ciągle jest jakieś ale  bo chce coś zrobić  ale nie mogę  nie da się  los mi nie sprzyja. cały świat jest wtedy do dupy. ludzie są do dupy. i brakuje już siły  żeby czymkolwiek się przejmować. po prostu mózg już nie nadaje na żadnych falach  wyłącza się  jakby ktoś nacisnął jakiś przycisk. takie pyk  po którym najchętniej trzasnęło by się drzwiami i wyszło bez słowa wyjaśnienia.   niechcechciec

niechcechciec dodano: 11 grudnia 2013

czasem to wszystko przytłacza, bo mam dość, bo ciągle jest jakieś ale, bo chce coś zrobić, ale nie mogę, nie da się, los mi nie sprzyja. cały świat jest wtedy do dupy. ludzie są do dupy. i brakuje już siły, żeby czymkolwiek się przejmować. po prostu mózg już nie nadaje na żadnych falach, wyłącza się, jakby ktoś nacisnął jakiś przycisk. takie pyk, po którym najchętniej trzasnęło by się drzwiami i wyszło bez słowa wyjaśnienia. / niechcechciec

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć