głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika no_boys

Nie szukaj we mnie uczuć serca.Moje serce to  dwie komory i dwa przedsionki tętnice i  żyły zniszczone z wadą ledwo bijące i  wspomagane przez stertę tabletek.Moje serce  to mięsień nie wypełniony uczuciem lecz  krwią.A serce które utożsamia się z  posiadaniem uczuć zamarzło.Epoka lodowcowa  zapanowała w nim i nie szybko nastąpi  odwilż o ile kiedykolwiek nastąpi.Wszelkie  próby rozbicia lodu wszelkie promyki ciepła  zostaną w kilka chwil zgładzone.Całe piękno  wyginęło wszędzie tylko chłód.Zamarzam od  środka całe wnętrze pomału staję się jednym  wielkim lodowiskiem.Zima.Nie zobaczysz życia  we mnie a w moich oczach iskier  szczęścia.Zamarzło wraz z nadzieją gdzieś w  środku.Teraz jestem tylko człowiekiem z  punktu biologicznego trochę  poturbowanym dużo blizn ran śmieszne  pieprzyki myszka na dole pleców wybity  kciuk.Ale żyję funkcjonuję–jak  człowiek.Mechanicznie każdy organ wykonuję  swoją pracę ja mechanicznie myślę:żyj.A gdzie  urok życia?Skąd czerpać radość?Po co tak być?  Czy to ma sens?Nie ma..

skejter dodano: 24 sierpnia 2013

Nie szukaj we mnie uczuć,serca.Moje serce to dwie komory i dwa przedsionki,tętnice i żyły,zniszczone,z wadą,ledwo bijące i wspomagane przez stertę tabletek.Moje serce to mięsień,nie wypełniony uczuciem,lecz krwią.A serce,które utożsamia się z posiadaniem uczuć zamarzło.Epoka lodowcowa zapanowała w nim i nie szybko nastąpi odwilż,o ile kiedykolwiek nastąpi.Wszelkie próby rozbicia lodu,wszelkie promyki ciepła zostaną w kilka chwil zgładzone.Całe piękno wyginęło,wszędzie tylko chłód.Zamarzam od środka,całe wnętrze pomału staję się jednym wielkim lodowiskiem.Zima.Nie zobaczysz życia we mnie,a w moich oczach iskier szczęścia.Zamarzło wraz z nadzieją gdzieś w środku.Teraz jestem tylko człowiekiem z punktu biologicznego,trochę poturbowanym,dużo blizn,ran,śmieszne pieprzyki,myszka na dole pleców,wybity kciuk.Ale żyję,funkcjonuję–jak człowiek.Mechanicznie każdy organ wykonuję swoją pracę,ja mechanicznie myślę:żyj.A gdzie urok życia?Skąd czerpać radość?Po co tak być? Czy to ma sens?Nie ma..

I teraz stoję w obliczu dylematu    Choć wiem ze szkoda mi na to po prostu czasu    To ciągnie mnie ciągle w twym kierunku    Pomimo tych wspomnień topionych dzisiaj w trunku    Ratunku potrzebuje właśnie pomocy    Wiem jedno   że już nie zasnę tej nocy    Wspomnienia powróciły a ty razem z nimi    Musze to zakończyć nie czekać ani chwili dłużej

what_the_fuck111 dodano: 23 sierpnia 2013

I teraz stoję w obliczu dylematu, Choć wiem ze szkoda mi na to po prostu czasu, To ciągnie mnie ciągle w twym kierunku, Pomimo tych wspomnień topionych dzisiaj w trunku, Ratunku potrzebuje właśnie pomocy, Wiem jedno , że już nie zasnę tej nocy, Wspomnienia powróciły a ty razem z nimi, Musze to zakończyć nie czekać ani chwili dłużej

Łza się kreci w moim oku kiedy bez słowa przechodzisz   Nie wiesz nawet jak to boli  gdy się w końcu dowiadujesz   Że dziewczyna którą kochasz tylko tym manipuluje.

what_the_fuck111 dodano: 23 sierpnia 2013

Łza się kreci w moim oku kiedy bez słowa przechodzisz, Nie wiesz nawet jak to boli, gdy się w końcu dowiadujesz, Że dziewczyna którą kochasz tylko tym manipuluje.

I do ucha Ci szeptałem jak to bardzo ciebie kocham   Żeby po wszystkich przeżyciach w końcu usłyszeć wynocha..

what_the_fuck111 dodano: 23 sierpnia 2013

I do ucha Ci szeptałem jak to bardzo ciebie kocham, Żeby po wszystkich przeżyciach w końcu usłyszeć wynocha..

Miałem porzucić te myśli i nie myśleć już o tobie   Lecz wciąż jesteś w moim sercu  i w nim będziesz nawet w grobie   Nie ma mnie już dziś przy tobie  i nie będzie mnie już wcale   Lecz to był twój własny wybór by przekreślić życie całe...

what_the_fuck111 dodano: 23 sierpnia 2013

Miałem porzucić te myśli i nie myśleć już o tobie, Lecz wciąż jesteś w moim sercu, i w nim będziesz nawet w grobie, Nie ma mnie już dziś przy tobie, i nie będzie mnie już wcale, Lecz to był twój własny wybór by przekreślić życie całe... ; /

Postaw sobie w życiu jakiś cel  a później do niego dąż. Nie unikaj sytuacji  które mogłyby Ci pomóc  staraj się z całych sił. Bądź tam  gdzie miało Cię nie być i mów to  co nie było zapisane w scenariuszu. Żyj własnym życiem i własnymi pragnieniami  nie bądź marnym aktorzyną grającym małą rolę w życiu innych   żyj dla siebie.   yezoo

yezoo dodano: 23 sierpnia 2013

Postaw sobie w życiu jakiś cel, a później do niego dąż. Nie unikaj sytuacji, które mogłyby Ci pomóc, staraj się z całych sił. Bądź tam, gdzie miało Cię nie być i mów to, co nie było zapisane w scenariuszu. Żyj własnym życiem i własnymi pragnieniami, nie bądź marnym aktorzyną grającym małą rolę w życiu innych - żyj dla siebie. [ yezoo ]

Nie przyznam się do swoich łez  Bo wiele lat uczono mnie  Jak nie przyznawać się i jak przetrzymać   3

what_the_fuck111 dodano: 22 sierpnia 2013

Nie przyznam się do swoich łez Bo wiele lat uczono mnie Jak nie przyznawać się i jak przetrzymać < 3

Widzę jak Twoje powieki drgają niespokojnie niczym mała łódka na oceanie.Oddychasz kontrolując każdy ruch swoich płuc bym patrząc z boku na Twoją klatkę piersiową był przekonany iz śpisz.Boisz się mojego wzroku więc tkwisz w czarnych zasłonach swoich powiek.Moje spojrzenie osiada na Twoim ciele jak rosa na trawie i moczy Ci policzki.Cisza huczy między nami jak halny w otchłani choć dzieli nas tylko kołdra.Chciałbym Cię dotknąć lecz automatycznie wyciągając dłoń za chwilę ją cofam.Zaczynam układać w głowie zdania które mają być marnym szkicem tego co czuję do Ciebie lecz za chwilę kreslę każdą literę z narastającą nienawiścią do samego siebie.Dobrze wiesz że marny ze mnie stylista i nie umiem ubrać swej miłości w słowa.Kiepski też ze mnie malarz bym potrafił namalować to wszystko co kłębi się w moim sercu.Kładę się obok Ciebie i reguluję swój oddech by był równy z Twoim.Napawam się synchronizacją naszych przedsionków i komór.Może to już ostatni raz kiedy razem grają wspólny koncert.

skejter dodano: 19 sierpnia 2013

Widzę jak Twoje powieki drgają niespokojnie niczym mała łódka na oceanie.Oddychasz kontrolując każdy ruch swoich płuc,bym patrząc z boku na Twoją klatkę piersiową był przekonany iz śpisz.Boisz się mojego wzroku,więc tkwisz w czarnych zasłonach swoich powiek.Moje spojrzenie osiada na Twoim ciele jak rosa na trawie i moczy Ci policzki.Cisza huczy między nami jak halny w otchłani choć dzieli nas tylko kołdra.Chciałbym Cię dotknąć lecz automatycznie wyciągając dłoń za chwilę ją cofam.Zaczynam układać w głowie zdania,które mają być marnym szkicem tego co czuję do Ciebie,lecz za chwilę kreslę każdą literę z narastającą nienawiścią do samego siebie.Dobrze wiesz,że marny ze mnie stylista i nie umiem ubrać swej miłości w słowa.Kiepski też ze mnie malarz bym potrafił namalować to wszystko co kłębi się w moim sercu.Kładę się obok Ciebie i reguluję swój oddech by był równy z Twoim.Napawam się synchronizacją naszych przedsionków i komór.Może to już ostatni raz kiedy razem grają wspólny koncert.

Kiedyś gdy siedząc na strychu   słysząc   tupot małych  biegających stóp na parterze i czując zapach smażonych naleśników   usiądę i wyjmę z zakurzonego pudła jeden z zeszytów.     I    przypomnę sobie jak ciężko było .   Jak miłość bolała   a  wielkie przyjaźnie nikły w przeźroczystych  słowach .  Jak nierozsądne  były niektóre decyzje    a   słowa wbijające igły w duszę   były przyczyną spływających łez .    I     wtedy dojdę do wniosku      gdybym miała wybierać jeszcze raz   wybrałabym tak samo .       — kto będzie smażył naleśniki ?

love0space dodano: 19 sierpnia 2013

Kiedyś gdy siedząc na strychu , słysząc tupot małych biegających stóp na parterze i czując zapach smażonych naleśników , usiądę i wyjmę z zakurzonego pudła jeden z zeszytów. I przypomnę sobie jak ciężko było . Jak miłość bolała a wielkie przyjaźnie nikły w przeźroczystych słowach . Jak nierozsądne były niektóre decyzje a słowa wbijające igły w duszę , były przyczyną spływających łez . I wtedy dojdę do wniosku , gdybym miała wybierać jeszcze raz , wybrałabym tak samo . — kto będzie smażył naleśniki ?

Panowie paniom  panie panom   kochają  ranią  wyznają  kłamią.

love0space dodano: 19 sierpnia 2013

Panowie paniom, panie panom - kochają, ranią, wyznają, kłamią.

Wkręty. Procenty. Stan obojętny. Życiodajne sentymenty

love0space dodano: 19 sierpnia 2013

Wkręty. Procenty. Stan obojętny. Życiodajne sentymenty

Jestem Gdy potrzebujesz .   Nie ma Cię gdy potrzebuje ja.     — śmierdzi egoizmem

love0space dodano: 19 sierpnia 2013

Jestem Gdy potrzebujesz . Nie ma Cię gdy potrzebuje ja. — śmierdzi egoizmem

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć