 |
Jestem oderwaną cząstką ciebie, chociaż udajesz, że ona nie istnieje. | Jodi Picoult
|
|
 |
Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno.
|
|
 |
Znam świat co mnie struł i nie ufam ludziom z góry
Chcesz spaść ze mną w dół, by później wznieść się pod chmury?
|
|
 |
I kiedy tak pędzisz przez swoje życie, kiedy mijasz multum szans na lepszy byt, kiedy biegniesz i nie zauważasz otaczającego świata, tracisz coś, czego już nigdy nie odzyskasz. Więc pewnego dnia zatrzymaj się. Odpuść sobie wcześniejszy powrót do domu, kolejny wyczerpujący trening albo dorywczą pracę, przez którą więcej tracisz, niż zyskujesz. Choć na chwilę uśmiechnij się, popatrz w niebo i otwórz ramiona. A teraz odwróć się i zobacz, co utraciłaś. Warto było? [ yezoo ]
|
|
yezoo dodał komentarz: do wpisu |
21 października 2013 |
 |
Czas leczy rany mówią gówno prawda
do dziś czuje ból którego nie chciałbyś zaznać
Daje ci serce pęknięte serce
w nim tylko ból i smutek nic więcej
Brak mi już słów polej kolejkę
wypijmy i już nie martwmy się o resztę
|
|
 |
Wiesz czasem się gubię i nie wiem kim kurwa jestem
bo nie czuje nic tylko pustkę nic więcej
Daje ci serce na dłoni weź je
chce poczuć ulgę bo jest coraz cięższe
Jest mi przykro tak bardzo przykro
że chciałbym po prostu w tej chwili zniknąć
już się nie martwić o nic rzucić wszystko
wyjechać w chuj zarazem być z wami blisko
|
|
 |
gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek
chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć
ona też tak miała pewnie setki razy
bo przecież była od Ciebie uzależniona
i uwierz mi, że daleko jest azyl
ale nie możesz zadzwonić, bo wtedy dasz się pokonać
Szukasz wyjścia
|
|
 |
Kochana mamo, wiem, po co dałaś mi upadać,
Wiem, że liczyłaś, że nauczysz mnie wstawać.
I wstaję za każdym razem jak chciałaś.
Uczyłaś mnie tego na wypadek rozstania.
Zdaję sobie sprawę z tego jak z każdej lekcji,
Choć często wylewam na Ciebie wiele pretensji.
Krzyk moich żali do świata często mnie dławi,
I wybacz, że wraca do Ciebie to w konsekwencji.
Gdy opadnie kurz, a Ziemia stanie w bezruchu,
Moje serce wybije dalej rytm Twego serca,
Podniosę wtedy z ziemi resztkę okruchów
I ruszę w drogę, by kroczyć nią jak zwycięzca.
|
|
 |
Chciałbym dziś podziękować Ci za wiarę,
W świecie nienawiści, który co dzień poznaję.
Tu , gdzie plują mi w twarz prawie na co dzień,
I zazdrość każe im by mieszać mnie z błotem.
Nauczyłaś mnie, co naprawdę jest ważne,
Że prawda jest w ludziach, nie w tym, co materialne.
Prawda to więcej niż pełne kieszenie
I więcej niż zemsta jest warte przebaczenie.
|
|
 |
Przyjaciele, ty powiedz ilu masz przyjaciół,
I który z nich będzie przy tobie w ostatnim starciu,
Ja mam tak mało, że mieszczę ich w jednym palcu,
Ale w walce o ich szczęście mogę zostać sam na placu
|
|
|
|