 |
|
już nie wiem jak mam Ci tłumaczyć, że kocham Cię bardziej niż siebie.
|
|
 |
|
nie chcę być normalną nastolatką, pierdolę przeciętność.
|
|
 |
|
ciekawe czy tamte chwile miały dla Ciebie takie znaczenie jak dla mnie ?
|
|
 |
|
Oszukiwałam siebie , znajomych, wszystkich.. Mówiłam, że zapomniałam, ale nie zapomniałam. Bo tak po prostu nie da się zapomnieć. Nie da sie wyrzucić z pamięci osoby, którą kochało się przez taki długi okres czasu.. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki do, której tańczyliśmy, gdy ktoś wymieni jakąś imprezę, na której rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane..
|
|
 |
|
poddaje się, nie mam siły już o ciebie walczyć. zresztą nawet jakbym stanęła na głowie czy zrobiła coś równie szalonego, ty i tak byś tego nie docenił, to nie ma sensu.
|
|
 |
|
Nie, nie płaczę za Tobą. Płaczę z powodu mojej głupoty, której szczytem było dopuszczenie Cie tak blisko mnie i posiadanie bezwarunkowej nadziei, że ze mną to nie to samo co z tamtymi.
|
|
 |
|
Moja mama myśli że dorosłam, ale ja tak naprawdę wciąż jestem mała.
|
|
 |
|
a 8 dnia Bóg stworzył Ciebie i powiedział : złam jej serce
|
|
 |
|
Nawet na sms nie potrafisz odpisać. Kurwa, przecież nie proszę Cię o małżeństwo, tylko zwyczajnie pytam co u Ciebie.
|
|
 |
|
chciałabym choć na chwile umieć czytać w twoich myślach, chciałabym dowiedzieć sie czy choć chwilke myślisz o mnie
|
|
 |
|
będe szczęśliwa! nie pozwole, żeby myślał, że płacze przez niego. nie dam mu tej cholernej satysfakcji. niech spierdala, ale najpierw musi powiedzieć, że nie kocha.
|
|
 |
|
wygarne mu wszystko co o nim myśle, co do niego czuje, a potem dodam, że niby prima aprilis.
|
|
|
|