 |
Nigdy nie byłeś i nigdy nie będziesz częścią mojego świata. Jesteś jego całością.
|
|
 |
- Rozum a dlaczego zwracasz uwagę na samych kretynów?
- Serce to Ty bijesz jak popierdolone na ich widok.
|
|
 |
W końcu znalazła szczęście. Swoje własne jedyne szczęście, którego tak długo szukała. Teraz już Go nie odda, nie pozwoli nikomu tego zepsuć, odebrać jej... Bo to wszystko co ma i nie ważne co dzieje się wokoło, liczy się tylko On .
|
|
 |
wystarczy żebyś słuchał, obejmował i od czasu do czasu kochał . nic więcej .
|
|
 |
bo Szczęście mieszka w Jego uśmiechu.
|
|
 |
szła ciemną uliczką , oddychała ciężko , wiedziała , że coś za chwile się wydarzy . czuła to . włożyła słuchawki w uszy i szła dalej . . nagle sms , od niego " to już koniec . " nie mogła w to uwierzyć , szczypała się w ręce chcąc uciec z tego koszmaru . poczuła jak łzy ciekną jej po policzkach . jej życie roztrzaskało się na milion malutkich kawałków.
|
|
 |
cholernie mocno pokłóciliśmy się
, trzasnąłeś drzwiami krzycząc że to nie ma sensu , dziwnie miałam wyjebane na tą sytuacje , byłam pewna , że zaraz zadzwonisz , z przeprosinami jak to zawsze bywało . odwróciłam się z uśmiechem , i poszłam w stronę pokoju , na stole leżała karteczka z napisem " jeszcze kiedyś tu wrócę - miłość " zdałam sobie sprawę , że odszedłeś na zawsze .
|
|
 |
przy pierwszym kieliszku opowiem Ci jakie ma oczy . po drugim będę wtajemniczać Cię w jego niesamowite cechy . po trzecim będę przez łzy opowiadała Ci jak bardzo mnie ranił . po czwartym będę skakała wykrzykując jego imię . po piątym wejdę na dach i zacznę krzyczeć , że go kocham . po szóstym zadzwonię i opowiem mu , jak bardzo boli jego nieobecność i jak bardzo żałuję , że nie ma go przy mnie i nie widzi , jak po wypiciu siódmego i ósmego kieliszka staję na krawędzi dachu i daję krok do przodu .
|
|
 |
a pamiętasz historię o chłopaku , który wręczył dziewczynie sześć róż , w tym jedną sztuczną i powiedział , że będzie ją kochał dopóki ostatnia róża nie zwiędnie ???.... jego miłość była równie sztuczna jak ta róża . .
|
|
 |
nie mam ładnej buźki , długich włosów , w miare dużych cycków , długich nóg , jakiegokolwiek talentu . ale za to mogę zaoferować Ci bezgraniczną miłosć , szczerość i wierność .
|
|
 |
nienawidzę nadziei . nie mogę znieść tego uczucia i wewnętrznej myśli która mówi Ci " a może jednak " . rozpierdala mnie od wewnątrz , nie potrafię jej z siebie wyrzucić . nie chcę już nią żyć , nie chcę kolejnego rozczarowania . wolę wiedzieć , że już nigdy nie wrócisz niż żyć z myślą , że kiedyś sobie o mnie przypomnisz .
|
|
|
|