 |
Zaufaj jej bezgranicznie. Przecież ona nie ma zamiaru wywijać jakiś głupich numerów. Zrozum że chce być z tobą i z nikim więcej..
|
|
 |
Są w życiu chwile, w których trzeba podjąć ryzyko i dać się ponieść szaleństwu. ♥
|
|
 |
Rany na dłoniach, krew spływająca po nadgarstkach. Nie, to wcale nie oznacza, że chcę się pożegnać ze światem żywych. Nie. Ja po prostu chcę żeby przez chwilę bolało mnie coś innego niż serce w którym zrobiłeś tak ogromną ranę. Chcę myśleć o czymś innym niż Twoje niespełnione obietnice. Chcę żeby łzy płynęły z innego powodu. Chociaż przez chwilę… | tryagain
|
|
 |
- ja tego nie rozumiem . nie rozumiem dlaczego Ty dalej utrzymujesz z nimi kontakt. Chleją, ćpają z Tobą, udają braci. A potem przychodzą do mnie, obrabiają ci dupsko, wrabiają Cię. To mają być kumple? – Ja nie mam kumpli . Mam tylko znajomych. – no żebyś wiedział, że nie masz. Ty wgl. nic nie masz z tego życia. – powiedziałam nie zważając na jego uczucia. – zaśmiał się. – mam dużo problemów. Strasznie dużo – spojrzał na mnie – i mam dziewczynę. Wspaniałą dziewczynę. Dziewczynę, dla której zrobiłbym wszystko. Jestem szczęśliwy , że przez to wszystko Cię nie straciłem. . Szkoda, że teraz już o tym nie pamięta. | tryagain
|
|
 |
i nie mogę zrozumieć dlaczego po raz kolejny to znowu się stało. Dlaczego pełna strzykawka znowu stała się ważniejsza od nas, od naszej miłości. No, dlaczego?! Przecież tyle razy obiecywałeś , że się zmienisz , zapewniałem, że mnie kochasz. Tyle razy ze łzami w oczach klęczałeś przede mną błagając żebym nie odchodziła… Nie odeszłam. W chwili kiedy odwołałeś kolejne spotkanie i sięgnąłeś po pierwszego bucha to Ty odszedłeś. Najlepiej będzie jeśli już nie wrócisz . | tryagain
|
|
 |
obudziły mnie wibrację telefonu. Wkurzyłam się. – spać człowiekowi nie dadzą. – złość zniknęła jednak bardzo szybko. Wystarczyło, żę zobaczyłam, że to on jest nadawcą tego sms. „dzień dobry , miłego dnia. Kocham cię kochanie” cieszyłam się , od razu nabrałam chęci i energii do życia. Szkoda tylko , że ten dzień skończył się całkowicie odwrotnie niż się zaczął. Znowu nakłamał, oszukał mnie. Doprowadził do wielu wylanych łez , braku oddechy , ogromnej ilośći wypalonych szlug. Następnym razem niech się wypcha tym swoim „miłego dnia” . | tryagain
|
|
 |
owszem, są w moim życiu takie osoby, które mogą wszystko. mają prawo obudzić mnie o 4 nad ranem, z byle powodu. mogą czytać moje smsy i pić z ulubionego kubka. nawet mają prawo zdrabniać moje imię - choć tak bardzo tego nie lubię. mogą też zająć moje łóżko, a nawet zabrać mi kołdrę. ale takich osób jest mało, bardzo - bo policzę je na palcach jednej ręki.i nie łudź się, nie ma Cię pośród nich. / veriolla
|
|
 |
mgła już opadła . wszyscy zawiedli. Rozczarowanie to chleb powszedni. Nie są możliwe już happy-endy . | PIH ♥
|
|
 |
dziewczyno,ogarnij się. nie wierz w Jego słowa - bredzi jak każdy. nie patrz w Jego oczy - to marne spojrzenie tylko zwodzi. odwróć się, i idź do przodu, sama. On się nie zmieni - będzie zawsze takim samym marnym gnojkiem. jesteś mądra, bystra i piękna - możesz mieć na pęczki takich jak On, a nawet lepszych.tak, wiem , że chcesz tylko Jego - ale to nie ma sensu. skoro Cię nie docenia, to jest frajerem. zostaw Go, kiedyś zrozumie co stracił - a wtedy Ty miniesz Go na ulicy ze szczerym uśmiechem na ustach. tak cholernie szczerym, że Go zamuruje, bo nigdy nie potrafił sprawić byś przy Nim była taka szczęśliwa. / veriolla
|
|
 |
- Po co pijesz ? Będziesz miała kaca . - Po co żyjesz ? Przecież umrzesz .
|
|
 |
On nie kierował się rozumem, czy sercem. Kierował się tym co powiedzieli mu 'kumple' .
|
|
|
|