|
- Fajna jesteś, jak wypijesz!
- Ty też jesteś fajny, jak wypiję.
|
|
|
Swoją obecnością rysujesz mi na ustach uśmiech.
|
|
|
To moja wina. Wszystko spierdoliłam. Przepraszam. Proszę, wróć.
|
|
|
Ty przeklęty, zarozumiały, egoistyczny, pewny siebie, pozbawiony uczuć i jakichkolwiek znaków miłości dupku! Tęsknię, wróć.
|
|
|
I chuj, że boli.Trzeba zapierdalać dalej, a nie kurwa znowu płakać.
|
|
|
Każdy ma osobę, którą kocha w głębi duszy, chociaż wie, że związek z nią nigdy nie będzie miał sensu.
|
|
|
Bez przyjaciół nie da się żyć. Po prostu umierasz.
|
|
|
I zgasły światła, a wraz z nimi ostatnia nadzieja. Jej oczy zamknęły się i już się nigdy nie otworzą. Będzie żyła wśród nas, mówili. Ale nigdy obok.
|
|
|
'' Zobaczyłam dziewczynę, na pozór szczęśliwą, stwarzała aurę niezależnej i silnej, jedyne co ją zdradzało to oczy. Gdy przyjrzałam się bliżej, ujrzałam w nich smutek, łzy, cierpienie i ból idący wraz z nieprzespanymi nocami. Rozpacz ścisnęła moje serce, tym bardziej, że patrzyłam w lustro. ''
|
|
|
'' Najbardziej mnie boli to, że nie mogę Go przytulić.
Nie pamiętam już Jego zapachu.
Nie pamiętam tonu Jego głosu.
Zamykam oczy i przypominam sobie Jego uśmiech.
Tak strasznie się boję, że i to zapomnę... ''
|
|
|
Chyba Cię chcę. Chyba na pewno. Chyba mnie pojebało.
|
|
|
Boję się.
- Czego?
- Że już nigdy nie będę taka szczęśliwa jak teraz
|
|
|
|