 |
|
Przyjdź, możemy się poniszczyć, napić, zapalić, porozmawiać o bólu, przyjdź, tak dawno nie miałam przyjaciela.
|
|
 |
|
Wszystko się kiedyś zaczyna i kończy .
|
|
 |
|
Znów czuje wolność , wolność której pragnęłam już od dawna .
|
|
 |
|
' A gorzki smak skruchy skryła w chuście na szyi ,
Gdy sumienie zacznie gryźć pętla zmieni jej image ' .
|
|
 |
|
' Bo ja jestem alkoholem , którym się upijasz . Jak amfetamina robię tobie w głowie miraż . Zmieniam nastroje i klimat , i nie możesz mnie powstrzymać . Uzależniam cię na dobre , może lepiej nie zaczynać . '
|
|
 |
|
' Znam kilka słów które ranią jak nigdy . Patrzysz na nią , niby anioł a krzywdzi . '
|
|
 |
|
co masz zrobić jutro zrób dzisiaj, bo jeszcze się najebiesz i zapomnisz.
|
|
 |
|
Wolę mieć za przyjaciółkę zwykłą, szczerą, uważaną w szkole za szarą myszke dziewczyne, niż Ciebie. Dziewczynę z toną pudru na twarzy, która jest wyszczekana i obrabia dupę na obkoło. serio. amen ~niebieskookieszczescie~
|
|
 |
|
jestem przyzwyczajona do tego, że zawsze tracę to, co kocham. nie krępuj się...
|
|
 |
|
Czułeś kiedyś bezradność ? Ten ból który towarzyszy Ci każdego ranka przypominający że jedyne co możesz zrobić to nadal udawać że jesteś szczęśliwy i mieć tą jebaną nadzieję ?
|
|
 |
|
Patrzymy sobie na ręce, nogi, włosy, buty, a za cholerę nie możemy spojrzeć sobie w oczy.
|
|
 |
|
Pojawiają się jacyś nowi ludzie, przeważnie z kieliszkami w ręku, przeważnie jesteśmy pijani i rozmawiamy całe noce, a rano żadne z nas nie pamięta, że w ogóle się poznaliśmy, dobrze, na chuj mi oni, nie potrzebuje nikogo nowego.
|
|
|
|