 |
|
Przyjdź do mnie na noc, zapalimy. Będziemy zaciągać się naszą zieloną koleżanką, zapijając ją czystą. Wpadnij, wyznamy sobie jakąś miłość, potem będziemy rozmawiać o tym, jak świat jest piękny, trzymając się za ręce. Później może wylądujemy w łóżku, a może nad kiblem - nieważne. Następnego dnia poudajemy, że nic nie było, wszystko wróci do normy, wszystko będzie tak samo szare i tak samo chujowe./pepsiak
|
|
 |
|
Nawet jeśli wrócisz - ja już nie czekam./yezoo
|
|
 |
|
do tej pory pamiętam, jak przytulając z całej siły do siebie, nie przestawał mi się przyglądać, notorycznie obserwując ruch źrenic, tak jakby poprzez dostrzeganie tam jedynie siebie, nadal nie mógł w to uwierzyć, że jednak tak jest, że to możliwe. jak całując mnie w czubek noska szeptał, że kiedy ma mnie na odległość oddechu, uwielbia patrzeć mi w oczy, że uwielbia kolor ich tęczówek, i to jak szklą się ze szczęścia, nie z bólu. pamiętam, jak obiecywałam mu, że nigdy nie zobaczy moich łez, że już nigdy nie będę płakać, nigdy więcej przez niego. niewiarygodne, ale wiesz, dotrzymałam słowa, od wtedy ani razu nie płakałam przez niego, ani przy nim, nawet kiedy serce rozrywało na tysiące kawałków, kiedy na pół osiedla wrzeszczałam, że nie chcę go znać, że go nienawidzę za to co zrobił, kiedy z bólu gryzłam wargi, a oddech sprawiał tak wiele trudności, kiedy wracały wspomnienia, a ja przyglądając się mu z daleka, nie widziałam już faceta, któremu powierzyłam własną przyszłość. / endoftime.
|
|
 |
|
Nie ogarniam swoich uczuć, Jestem piromanem miłości, Szaleńczym potokiem słów rozpaczy,
|
|
 |
|
Moje plany które jak zycie legną w gruzach. z a j e b i ś c i e. Zapomniałem że ja już nie planuje. Wole żyć z dnia na dzień. Ktoś powie ze to chore? Może Ci sie wydawać ze jest to nieodpowiedzialne, ale to teraz ja. Wole żyć chwila niż marnować czas na rozmyślanie..Teraz wiem ze niektóre juz sie nie powtórzą.
|
|
 |
|
do tej pory pamiętam, jak przytulając z całej siły do siebie, nie przestawał mi się przyglądać, notorycznie obserwując ruch źrenic, tak jakby poprzez dostrzeganie tam jedynie siebie, nadal nie mógł w to uwierzyć, że jednak tak jest, że to możliwe. jak całując mnie w czubek noska szeptał, że kiedy ma mnie na odległość oddechu, uwielbia patrzeć mi w oczy, że uwielbia kolor ich tęczówek, i to jak szklą się ze szczęścia, nie z bólu. pamiętam, jak obiecywałam mu, że nigdy nie zobaczy moich łez, że już nigdy nie będę płakać, nigdy więcej przez niego. niewiarygodne, ale wiesz, dotrzymałam słowa, od wtedy ani razu nie płakałam przez niego, ani przy nim, nawet kiedy serce rozrywało na tysiące kawałków, kiedy na pół osiedla wrzeszczałam, że nie chcę go znać, że go nienawidzę za to co zrobił, kiedy z bólu gryzłam wargi, a oddech sprawiał tak wiele trudności, kiedy wracały wspomnienia, a ja przyglądając się mu z daleka, nie widziałam już faceta, któremu powierzyłam własną przyszłość. / endoftime.
|
|
 |
|
Miłość nie jest '' za coś '' . Móc kochać to już nagroda .
|
|
 |
|
Giń Kochanie!
|
|
 |
|
Nie wiem dlaczego, ale kręcą mnie tacy kolesie, przed którymi ostrzegała mnie mama.
|
|
 |
|
co do życia, to nie ma tu uniwersalnych porad. wiem tylko jak je przegrać, nie wiem jak się podnieść z kolan. /huczuhucz
|
|
 |
|
Przykro jest patrzeć jak ludzie zmieniają się pod wpływem innych i gubią to coś dzięki czemu wcześniej byli wyjątkowi. /f_elo
|
|
 |
|
Szczera rozmowa, czasami przedstawia sprawę w całkowicie innym świetle./f_elo
|
|
|
|