 |
w swoim życiu prawdziwie kochałam tylko jedną osobę. szczerze rozmawiałam z jednym człowiekiem. przytulałam wyłącznie Jego. całowałam jedynie Jego usta i dotykałam Jego skóry. przekomarzałam się tylko z Nim i marzyłam w Jego ramionach. zasypiałam przy Nim tworząc wspólną przyszłość. kochałam Go na tyle, by był w stanie przekreślić to wszystko bez obaw o Moje uczucia. zabolało, gdy ostatni raz musnął wargami Moje czoło i w świetle zachodzącego słońca zakończył to wszystko tak samo, jak rozpoczął. [ yezoo ]
|
|
 |
lubię takie marne dziunie jak Ty,złotko. mierzysz mnie z góry na dół - jakbyś chciała kupić mi sukienkę. dopierdalasz głupimi minami, krzywiąc się - już i tak zostało Ci to na stałe. przechodząc patrzysz na mnie z pogardą, myśląc, że sprowokujesz mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. sorry, źle obrana taktyka - ja gówna nie tykam, bo śmierdzi. / veriolla
|
|
 |
i myślę ile jeszcze mam kredytu w twoim sercu połamany ludzik bez Ciebie wszystko nie ma sensu /grammatik
|
|
 |
- Proszę Księdza, ale to jest trudne, jak cholera. - Jak trudne? - Trudne jak diabli. [ yezoo ]
|
|
 |
Piątek przed weekendem. Ostatnia godzina lekcyjna. Ona siedziała na schodach przed budynkiem szkoły. Wyciągnęła i zaczęła odpalać papierosa. Nagle za plecami usłyszała głos woźnego "Tu nie wolno palić.To teren szkoły" Odwracając się za siebie powiedziała "Na tym świcie nic niewolno, wszystko jest zakazane" Krzyczała coraz głośniej "I wie Pan co Panu jeszcze powiem.. że miłości nie ma ! Nie było i nie będzie. Chłopacy to frajerzy! Zimni dranie bez serca !" I w tym momencie do jej oczu napłynęły łzy.. Usiadła. Twarz schowała w dłonie i zaczęła zanosić się płaczem! "Spokojnie! Wstań i się uspokój. Dobrze wiem co czujesz to minie uwierz" mówił do niej woźny łapiąc za rękę i ciągnąc, aby wstała. "Niech mnie Pan puści do cholery.. nic nie będzie dobrze nic! Rozumie Pan! On woli tą laskę co ma więcej tapety na ryju niż ja na ścianie !" [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Widzisz tą dziewczynę ? Z pozorów wydaje się być szczęśliwa. Ale przyjrzyj jej się lepiej . Spójrz w jej oczy. Widzisz ? Widzisz ile w nich bólu ? Ile cierpienia ? Kolor jej tęczówek prawie wyblakł. Zmył się razem z łzami, które wylewa co noc. Płacząc w poduszę, aby nikt nie wiedział że jest jej źle. Nadal twierdzisz, że jest szczęśliwa. Ona tylko udaje. Idealnie się maskuje, żeby nie dać po sobie poznać że nie radzie sobie z tym pojebanym światem ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Lubiłam szarpać Go za rękaw Lubiłam trzymać ręce w Jego kieszeniach, pełnych papierków po gumie do żucia. A gdy odszedł, uświadomiłam sobie, że zostawiłam w tej kieszeni także swoje serce.
|
|
 |
Chcę doczekać dnia , gdy moja córka siądzie cała zapłakana i zapyta mnie : "Mamo, też ktoś ci kiedyś złamał serce ?" i ja wtedy z uśmiechem , opowiem o Tobie , a ona się rozchmurzy i powie : "To u mnie nie jest aż tak źle ."
|
|
 |
Z uczuciami nie da się walczyć. Zaskakują Cię każdego dnia, każdej minuty w najmniej odpowiednim do tego momencie. Uderzają z wielką siłą nie dając niczemu innemu szans. Przyćmiewają dotychczasowe życie, które w pewnym stopniu stawało się rutyną. Malują uśmiech na twarzy, wyciskają z oczu hektolitry łez.. istnieją i nigdy nie znikają. Nigdy nie pozostawiają po sobie głuchej ciszy. Nigdy nie są takie same. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Ranne przeglądanie się w lustrze niekiedy doprowadza mnie do łez. Nie chodzi o to, że rano wyglądam jak potwór, bo do tego już się przyzwyczaiłam. Tylko o tą pieprzoną naiwność w moich oczach, która rozpierdala mnie od środka ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Dzień spędzony w łóżku z piątym już kubkiem miętowej herbaty. Brzuch boli tak przeraźliwie, że mam wrażenie, że zaraz umrę. Głowa pęka od najcichszego szmeru. Dreszcze przeszywają całe ciało. Tak życie zaczyna niszczyć mnie od środka. Motyle próbują wydostać się z brzucha. Myśli związane z Tobą uciekają zostawiając przeraźliwy ból. A teraz moje ciało powoli się wyziębia, bo brakuje mu czegoś co gościło we mnie prawie rok. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|