 |
wpadł do mieszkania krzycząc głośno ' mam coś dla Ciebie ' . zaśmiałam się cicho czekając na Jego wejście do pokoju. skradł się po cichu, by znienacka móc pocałować Mnie w policzek. ' proszę bardzo ' rzucił podając Mi do ręki siatkę cytryn. ' co to ma być? ' rzuciłam śmiejąc się. ' Twoja mama zadzwoniła i powiedziała, że jesteś chora i siedzisz w domu, i mam się Tobą zaopiekować ' odpowiedział. ' i co teraz? ' wyjąkałam znad komputera. ' teraz, wejdziesz grzecznie do łóżka, ja przyniosę Ci gorącą herbatę, kilka antybiotyków i witaminę C, wygrzejesz się i będziesz zdrowa ' syknął zamykając Mi przed nosem laptopa. ' i nie ma, że nie chcesz ' zaśmiał się ironicznie. chwilę później siedziałam już zawinięta w koc i oczekiwałam na Jego przyjście z herbatą. miał wielki wpływ w stosunku do Mnie. i chyba Jemu jedynemu pozwalałam na takie manipulacje. bo Jego jedynego tak cholernie kochałam. bo Jemu jedynemu oddałam swoje serce. bo był ze Mną zawsze i bez względu na wszystko. [ yezoo ]
|
|
 |
ból do siebie w sercach głęboko skryty
|
|
 |
czasem wątpię w to, że możemy mieć wszystko
|
|
 |
dziś wiemy gdzie iść, idziemy tam gdzie kiedyś
|
|
 |
jutro może nie być nic, dziś to wszystko
|
|
 |
wszyscy mamy to samo, choć czego innego chcemy,
|
|
 |
zawsze masz wybór albo możesz wyjść od tyłu
|
|
 |
pamiętaj, by mieć sumienie czystsze od spodni
|
|
 |
mijamy się, oceniamy nawzajem, nikt nie jest ideałem i każdy odstaje
|
|
 |
nie chodzę w upatrzonych od kilku dni szpilkach, tylko w wytartych trampkach. nie gustuję w zaprojektowanych sukniach, wolę rozciągnięte dresy. nie preferuję rzucającego się w oczy makijażu, czy fryzury - stosuję roztrzepanego kucyka bez tony pudru na twarzy. nie potrzebuję kilku godzin żeby przygotować się do wyjścia, jeśli chcę to już jestem, ot tak. nie piję wypróbowanych drinków ze słomkami, może być kubuś marchewkowy, albo wygazowana cola. różnię się od Niej? wiem, a On kochał Mnie taką jaką byłam, a nie taka jaką starałam się być. [ yezoo ]
|
|
 |
żyło się łatwiej. było inaczej. kochało mocniej. pragnęło bardziej. pociągało więcej. unikało mniej. tylko wtedy, kiedy był. [ yezoo ]
|
|
|
|