 |
nie życzę Ci szczęścia, jednak nie. oczywiście, chcę Twojego uśmiechu, ale tylko przy mnie. nie kibicuję Wam, absolutnie. bo jakim prawem? od zawsze byłam egoistką, zawsze chciałam mieć wszystko dla siebie, i niczym się nie dzieliłam. chcę żebyś był szczęśliwy, ale przy mnie, ze mną i uśmiechał się tylko dla mnie. nie trzymam kciuków za Was, i na szczerze nawet uśmiechnęłabym się na wieśc, że się rozstaliście. i wiem, że to cholernie podłe, ale jakim prawem mam ukrywać swoje marzenia, i nie mówić otwarcie o tym, że to ja powinnam być na Jej miejscu ? mówię tak jak jest - chcę żebyś to Ty był szczęśliwy, nie Ona. / veriolla
|
|
 |
pewnie,możesz twierdzić,że jestem zła.możesz też mówić,że jestem beznadziejna,i milczeć przez resztę życia,lub wtedy gdy dobrze Ci się wiedzie-jednak, pamiętaj kto był,gdy nikogo nie było.przypomnij sobie chwile,gdy cały swój żal przelewałeś na mnie,a ja brałam to na siebie siedząc przy Tobie całą noc i tłumacząc,że wjebanie się autem w drzewo nie jest idealnym rozwiązaniem wszystkim problemów tylko głupotą.przypomnij sobie,kto się o Ciebie martwił i komu mogłeś powiedzieć o wszystkim.zastanów się do kogo dzwoniłeś,gdy byłeś pijany,komu opowiadałeś każdy swój dzień,każdą sekundę, do kogo pisałeś od razu po przebudzeniu,i tuż przed snem,gdy już zamykały Ci się oczy,kogo uśmiech ceniłeś i komu obiecałeś,że będziesz zawsze.pamiętasz? teraz zastanów się czy warto było urwać kontakt,i zacząc milczeć by nie musieć tłumaczyć swych czynów?czy warto było popsuć to wszystko?i zapamiętaj jedno-Ona odejdzie,a ja obiecałam być do końca,i bez względu na to co zrobiłeś,dotrzymam obietnicy./veriolla
|
|
 |
nikomu, nigdy nie uda wywołać się na Naszej twarzy takiego samego uśmiechu, jaki wywołuje osoba dla której oddychamy, z którą nadajemy imiona gwiazdom, i z którą gotowi jesteśmy spędzić resztę swojego życia. żaden szlug nigdy już nie będzie dusił tak samo, jak ten, którego wypaliliśmy po raz pierwszy. żadne słowa, nigdy już nie zabrzmią tak jak wtedy, gdy On pierwszy raz wyznał Ci jak bardzo Cię kocha. żadna obietnica dana przez pewną osobę, nie będzie już taka sama, jeśli chociaż jedna, została przez nią złamana. żaden cios nie będzie tak samo silny, jak ten, który zarobiło się pierwszy raz w życiu. nigdy nic nie będzie już 'takie samo' , bo nigdy nie będą towarzyszyć Ci przy tym takie emocje, jak za pierwszym razem. / veriolla
|
|
 |
tak, jestem zachłanna - bardzo często. zwłaszcza w przypadku, jesli chodzi o ból. zabieram go całego dla siebie, starając się nie dać Ci go ani grama. biorę wszystko dla siebie, jak najdalej go od Ciebie zabierając. tak, staram się uchronić Twoje serce, mózg i duszę. nie chcę byś dostał ani grama tego świństwa, więc wszystko zabieram do mojego małego serducha, które jeszcze w miarę puka. fakt, jestem egoistką, ale jeśli chodzi o ból - nie dam Cię skrzywdzić nigdy, i z uśmiechem na ustach ściągam całe to gówno w swoją stronę - byś nie musiał cierpieć, i miał jak najwięcej powodów do umilania mi życia swoim cudownym uśmiechem. / veriolla
|
|
 |
|
nie będę ukrywał, że o przyszłość się boję, i pytam Ciebie co jest i mówię sobie tylko ty / koty katz
|
|
 |
Dlaczego życie zadaje mi tak cholernie bolesnie dotkliwe ciosy? Dlaczego nie mogę żyć bez strachu, w którym gubie myśli tracąc oddech, dusząc się każdym wydarzeniem z mojego dzieciństwa. Wracają wszystkie koszmary, które stłumiły się w zakamarkach mojej psychiki. Nie radzę sobie kurwa, bo nie jestem już tą silną dziewczyną, która latami się oszukiwała, że życie z biegiem czasu może być naprawde piękne.[bez_schizy]
|
|
 |
Nikt, po prostu nikt nie zastąpi mi Ciebie, nigdy
|
|
 |
bardzo mi zależy , bo dał mi tysiące powodów by tak było. / i.need.you
|
|
 |
Wiesz czemu Bóg nie zna moich pragnień ? zamiast o nie, co dzień modle się o Twoje zdrowie. / Pyskaty
|
|
 |
miałam świadomość , że jestem zła. wiedziałam , że Jej pisze zwykłe 'dobranoc' , a to do mnie rozpisuje się na kilka smsów tak pięknymi słowami. miałam świadomość , że wiem o Nim dużo więcej niż Ona. to ja wiedziałam jakie są Jego najskrytsze marzenia. to ja wiedziałam jaką pore dnia lubi najbardziej. to ja znałam każdy Jego sekret. to ja wiedziałam co lubi najbardziej. wiedziałam nawet to jakich gumek nie lubi używać, i co sprawia , że jest usatysfakcjonowany. wiedziałam o Nim wszystko. i wiedziałam też, że była Ona - a przy okazji to ,że najwyraźniej ma ją gdzieś, co wywnioskowałam po tym jakich słów i gestów używał w stosunku do mnie. lubiłam być tą drugą, a w Jej oczach - najgorszą suką na świecie. / veriolla
|
|
 |
tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego , że kłądąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko - zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał. / veriolla
|
|
 |
Taki przejebany etap . / Chada
|
|
|
|