 |
i to nie jest tak że znowu jest źle,tragicznie i że zawalił się cały mój świat.To wcale nie jest tak że leżę załamana z głową w poduszce i nie mam siły wstać by po raz kolejny pokazać życiu że kurwa potrafię i kurwa dam radę,bez względu na wszystko.Te czasy już minęły chodzi tylko o to że czasem,czasem coś pęka,czasem czuję takie ukłucia w sercu i wmawiam sobie że to każda osoba którą kiedykolwiek straciłam przypomina mi o sobie i wierzę w to,poważnie jestem święcie przekonana że tak właśnie jest. I teraz znów mam przed oczyma jego postać.Cała światłość zmienia się w ciemność,nagle zdaje sobie sprawę że nie potrafię już przywołać tembru jego głosu,boże to tak cholernie boli że nie raz nie dwa tracę oddech.Proszki uspakajające,proszki nasenne,proszki przeciwmigrenowe tyle mi po nim pozostało.Alkohol,narkotyki,urwane filmy,głośna nieobecność i ta pustka której nikt nie jest w stanie wypełnić,świadomość że nawet mając teoretycznie poukładane życie nigdy nie będę już szczęśliwą / nacpanaa
|
|
 |
W niektórych mieszkaniach pokoje są jak osobne domy .
|
|
 |
Ty uważasz, że będę wystarczająco silna do końca
Że będę wznosić się, gdy deszcz spada w dół
Ale tak ciężko być silną
Gdy tak długo się za kimś tęskni
|
|
 |
gardzisz - więc odejdź
nie truj dłużej swą głupotą
i żyj w zaślepieniu wyższości
nawet do końca
idioto.
|
|
 |
cisza. długo jeszcze? od nadmiaru nieszczęść
pękam, jak wielkanocna (pisanka) jestem
taka krucha, jak skorupka jajka.
|
|
 |
Uwielbiałam
spoglądać na Twoje
zachałane i nienasycone usta
wędrujące po odkrytych ramionach.
|
|
 |
Czasem są dni takie szare ponure chmurne
gdy problemów na głowie jest więcej niż
kropli deszczu za oknem.
|
|
 |
ja oznajmiam,
ty przecinasz
jest o czym myśleć.
|
|
 |
Pragnę, aby coś dla ciebie zrobić,
wyjmować pestki z czereśni, nie niszcząc
owocu, szeptać: "Serduszko".
|
|
 |
"Kiedy pierwszy raz spojrzał w jej oczy... Natychmiast zorientował się, że ona będzie jego największym problemem. Wiedział do od samego początku. I wiecie co? Rzeczywiście tak było.
A potem stała się marzeniem."
|
|
 |
|
Wybacz, ale nie zaczekam aż znowu zawiedziesz. Szkoda mojego czasu...
|
|
 |
czasem chciałabym cofnąć czas i być spokojna, że już nic nie zniszczę, a dzień będzie dobry.
|
|
|
|