głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika nirvanowa

 Wszystko będzie dobrze    słowa  które tak naprawdę nic nie znaczą  które są mantrą rzucaną w przestrzeń i mrok jak rozpaczliwe próby uchwycenia się czegoś  gdy się spada.   Delirium

shiteyes dodano: 26 luty 2013

"Wszystko będzie dobrze" - słowa, które tak naprawdę nic nie znaczą, które są mantrą rzucaną w przestrzeń i mrok jak rozpaczliwe próby uchwycenia się czegoś, gdy się spada. ~ Delirium

Musisz uświadomić sobie po prostu  że są ludzie  którym zależy na Tobie i to na nich powinieneś się skupić. Reszta przecież może nie istnieć  bo jeśli komuś nie zależy na Tobie  to Tobie nie powinno zależeć na nim.

shiteyes dodano: 26 luty 2013

Musisz uświadomić sobie po prostu, że są ludzie, którym zależy na Tobie i to na nich powinieneś się skupić. Reszta przecież może nie istnieć, bo jeśli komuś nie zależy na Tobie, to Tobie nie powinno zależeć na nim.

Przychodzi dzień  w którym zwykła rozmowa staje się niezwykła i ona zmienia Twoje poglądy i Twoje życie. Tylko ona przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie  ale nie możesz jej przegapić  bo to mały gest  ale jakże wielki.

shiteyes dodano: 26 luty 2013

Przychodzi dzień, w którym zwykła rozmowa staje się niezwykła i ona zmienia Twoje poglądy i Twoje życie. Tylko ona przyjdzie w najmniej spodziewanym momencie, ale nie możesz jej przegapić, bo to mały gest, ale jakże wielki.

We accept the love we think we deserve.   the perks of being a wallflower

shiteyes dodano: 26 luty 2013

We accept the love we think we deserve. ~ the perks of being a wallflower

Siedziałam na trybunach paląc fajka  nie zauważyłam kiedy zbliżył się kolega  usiadł obok ' Nie wiedziałem  że palisz  foczko' rzucił i szturchnął przyjacielsko w ramię '  Foczki czasem wolą zapalić zamiast skręcać innym karki  trzymaj.' Siedzieliśmy tak chwilę w ciszy  po czym ciekawość kumpla wzięła górę  bardzo rzadko można było mnie zauważyć z papierosem ' Ludzie  których kochałam jak rodzeństwo się skurwili  wycfanili  wykorzystali i zostawili dawno temu  minął już czas zawieszenia broni  planuję zemstę.'  odrzuciłam niedopałek w śnieg  czułam  że jestem gotowa ich zniszczyć  rehabilitowałam uczucia ze skutkiem śmiertelnym  nie czułam już żalu. Niektóre przeżycia zmieniły mnie nie do poznania. Podniósł się i wyciągnął do mnie rękę ' Pamiętaj  że zawsze możesz na mnie liczyć  młoda' uśmiechnęłam się i wstałam przy jego pomocy  ciesząc się  że mam jeszcze wsparcie w chociażby jednej osobie. incalculable

incalculable dodano: 26 luty 2013

Siedziałam na trybunach paląc fajka, nie zauważyłam kiedy zbliżył się kolega, usiadł obok '-Nie wiedziałem, że palisz, foczko' rzucił i szturchnął przyjacielsko w ramię '- Foczki czasem wolą zapalić zamiast skręcać innym karki, trzymaj.' Siedzieliśmy tak chwilę w ciszy, po czym ciekawość kumpla wzięła górę, bardzo rzadko można było mnie zauważyć z papierosem '-Ludzie, których kochałam jak rodzeństwo się skurwili, wycfanili, wykorzystali i zostawili dawno temu, minął już czas zawieszenia broni, planuję zemstę.' odrzuciłam niedopałek w śnieg, czułam, że jestem gotowa ich zniszczyć, rehabilitowałam uczucia ze skutkiem śmiertelnym, nie czułam już żalu. Niektóre przeżycia zmieniły mnie nie do poznania. Podniósł się i wyciągnął do mnie rękę '-Pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć, młoda' uśmiechnęłam się i wstałam przy jego pomocy, ciesząc się, że mam jeszcze wsparcie w chociażby jednej osobie./incalculable/

 Pamiętam przełom  godzina prawdy  dach bloku  smak porażki  brak nadziei i ten żal w oku. Właśnie wtedy  ...  mi nadał kierunek  gdy wszystko strzelił chuj i chcesz skakać   lepiej spadaj w górę. Jeśli jesteś zdolny do tego  by zabić się  to jesteś zdolny do wszystkiego. Odwagi  postawisz się im. Nie masz nic do stracenia  do zdobycia wszystko  Bisz

incalculable dodano: 26 luty 2013

"Pamiętam przełom, godzina prawdy, dach bloku, smak porażki, brak nadziei i ten żal w oku. Właśnie wtedy [...] mi nadał kierunek, gdy wszystko strzelił chuj i chcesz skakać - lepiej spadaj w górę. Jeśli jesteś zdolny do tego, by zabić się, to jesteś zdolny do wszystkiego. Odwagi, postawisz się im. Nie masz nic do stracenia, do zdobycia wszystko" Bisz

Linie papilarne na dłoniach nie układają się już w tak idealną całość jak kiedyś. Usta zamknięte w pocałunku nie współgrają razem ze sobą. Jedno serce odpycha drugie  a ich uderzenia nie synchronizują się wzajemnie. Coś pęka. Za sobą słyszysz czyjeś kroki  odwracasz na chwilę głowę  a za Twoimi plecami nie ma nikogo. Głuchą ciszę zastępuje dobiegający zewsząd cichy śmiech. Ciało otula zimne powietrze. Drżenie warg i nieco krótszy oddech. Odczuwasz ból w klatce piersiowej i wiesz  że to dopiero początek. Przeszklone oczy  brzegiem dłoni przecierasz mokre od łez policzki. Pustka. Z minuty na minutę doznajesz jej coraz mocniej. Wiesz  że czegoś Ci brakuje. Wiesz  jak bardzo.. I wiesz  że tym czymś jest Ona  że dopóki Ona nie wróci  tak będzie codziennie  że będzie coraz gorzej.   Endoftime.

endoftime dodano: 25 luty 2013

Linie papilarne na dłoniach nie układają się już w tak idealną całość jak kiedyś. Usta zamknięte w pocałunku nie współgrają razem ze sobą. Jedno serce odpycha drugie, a ich uderzenia nie synchronizują się wzajemnie. Coś pęka. Za sobą słyszysz czyjeś kroki, odwracasz na chwilę głowę, a za Twoimi plecami nie ma nikogo. Głuchą ciszę zastępuje dobiegający zewsząd cichy śmiech. Ciało otula zimne powietrze. Drżenie warg i nieco krótszy oddech. Odczuwasz ból w klatce piersiowej i wiesz, że to dopiero początek. Przeszklone oczy, brzegiem dłoni przecierasz mokre od łez policzki. Pustka. Z minuty na minutę doznajesz jej coraz mocniej. Wiesz, że czegoś Ci brakuje. Wiesz, jak bardzo.. I wiesz, że tym czymś jest Ona, że dopóki Ona nie wróci, tak będzie codziennie, że będzie coraz gorzej. / Endoftime.

W oczach zbierają się łzy  słyszysz tylko wycie sygnału karetki przez telefon i słowa rozmówcy  że 'to Twoja wina'. incalculable

incalculable dodano: 24 luty 2013

W oczach zbierają się łzy, słyszysz tylko wycie sygnału karetki przez telefon i słowa rozmówcy, że 'to Twoja wina'./incalculable/

Zamykam się w swoich czterech ścianach  ja i muzyka. Chwilę później do moich oczu napływają łzy  delikatnie spływając po policzkach są dowodem mojej bezradności. Płaczę  kiedy tego potrzebuję. Płaczę  kiedy słowa stają się zbyt ciężkie by je udźwignąć. Kiedyś twarda psychika  nie do zdarcia  a dziś? Czymkolwiek jest  jest za słaba. Upada tuż przy powstaniu i leży w bezruchu  a ja razem z nią. W tle kolejny bit uderza w głośniki  słowa i oddawane emocje stają się tak idealnie znane. Mam wrażenie  że ktoś czyta w moich myślach i przelewa je  jedną po drugiej na puste kartki. Nagle przerywa  odkłada na bok długopis i spogląda na mnie  nie uśmiecha się  a jego źrenice przepełnia pustka. Coś co może nigdy nie powinno się wydarzyć kończy się w połowie zdania. Bez zakończenia  urywa się jak gdyby nigdy nic. Stoję w miejscu i naprawdę nie mam pojęcia co dalej  a on patrzy na mnie i czeka. Dłoń nie odrywa się od blatu  wciąż nic nie pisze  a może po prostu nie chce już dalej pisać.   Endoftime.

endoftime dodano: 24 luty 2013

Zamykam się w swoich czterech ścianach, ja i muzyka. Chwilę później do moich oczu napływają łzy, delikatnie spływając po policzkach są dowodem mojej bezradności. Płaczę, kiedy tego potrzebuję. Płaczę, kiedy słowa stają się zbyt ciężkie by je udźwignąć. Kiedyś twarda psychika, nie do zdarcia, a dziś? Czymkolwiek jest, jest za słaba. Upada tuż przy powstaniu i leży w bezruchu, a ja razem z nią. W tle kolejny bit uderza w głośniki, słowa i oddawane emocje stają się tak idealnie znane. Mam wrażenie, że ktoś czyta w moich myślach i przelewa je, jedną po drugiej na puste kartki. Nagle przerywa, odkłada na bok długopis i spogląda na mnie, nie uśmiecha się, a jego źrenice przepełnia pustka. Coś co może nigdy nie powinno się wydarzyć kończy się w połowie zdania. Bez zakończenia, urywa się jak gdyby nigdy nic. Stoję w miejscu i naprawdę nie mam pojęcia co dalej, a on patrzy na mnie i czeka. Dłoń nie odrywa się od blatu, wciąż nic nie pisze, a może po prostu nie chce już dalej pisać. / Endoftime.

Zatrzymany oddech  przerwane zdanie  zakrywam dłońmi twarz  a łzy i tak z całej siły cisną do oczu. Nie potrafię ich powstrzymać. Dalej stoisz krok ode mnie i patrzysz  patrzysz i nic więcej. Ta obojętność w Twoich słowach  gestach  w Twoich uczuciach odebrała mi naprawdę wiele. Kucam i opuszczam głowę w dół  zatykam uszy  nie chcę tego słuchać. Nie chcę rozumieć tego co chcesz mi właśnie powiedzieć. Nie chcę patrzeć Ci prosto w oczy i nawet bez tych słów  z ruchu źrenic wnioskować  że to koniec. Chcę żebyś był. Żebyś był tu przy mnie. Żebyś był dla mnie i już nigdy więcej nie próbował tego zmienić.   Endoftime.

endoftime dodano: 24 luty 2013

Zatrzymany oddech, przerwane zdanie, zakrywam dłońmi twarz, a łzy i tak z całej siły cisną do oczu. Nie potrafię ich powstrzymać. Dalej stoisz krok ode mnie i patrzysz, patrzysz i nic więcej. Ta obojętność w Twoich słowach, gestach, w Twoich uczuciach odebrała mi naprawdę wiele. Kucam i opuszczam głowę w dół, zatykam uszy, nie chcę tego słuchać. Nie chcę rozumieć tego co chcesz mi właśnie powiedzieć. Nie chcę patrzeć Ci prosto w oczy i nawet bez tych słów, z ruchu źrenic wnioskować, że to koniec. Chcę żebyś był. Żebyś był tu przy mnie. Żebyś był dla mnie i już nigdy więcej nie próbował tego zmienić. / Endoftime.

Odkąd pamiętam  uwielbiam to w jaki sposób piszesz. teksty endoftime dodał komentarz: Odkąd pamiętam, uwielbiam to w jaki sposób piszesz. do wpisu 24 luty 2013
I nie możesz spać  myśląc  że on wciąż kłamie  Więc ciągle płaczesz  wszystkie łzy wsiąkają w poduszkę

bansujdziwko dodano: 23 luty 2013

I nie możesz spać, myśląc, że on wciąż kłamie Więc ciągle płaczesz, wszystkie łzy wsiąkają w poduszkę

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć