|
i pamiętaj dziewczyno, zawsze jest ktoś, kto nienawidzi patrzec na Twoje łzy, a każdy Twój smutek jest również jego smutkiem. Zawsze jest i będzie ktoś dla kogo będziesz najlepsza, najpiękniejsza, nawet bez makijażu o 4 nad ranem i z papierosem w ręce. Ktoś, kto spogląda na Ciebie ukradkiem i wyobraża sobie przeróżne historie, myśli przed snem, śni, wspomina. Ktoś, kto znając osobowy powód Twojej złości ma ochotę go zabic, a z Tobą uciec i sprawic, że będziesz szczęśliwa. Zawsze jest taki ktoś, nawet, gdy nie zdajesz sobie z tego sprawy.
|
|
|
coś o mnie? co noc misiek z którym śpię spada mi na podłogę, co jest bynajmniej wkurzające, bo na prawdę staram się nie rozpychać. nie słodzę herbaty i nie piję kawy. nie lubię też coca coli ani pepsi, ale w ostateczności je wypiję. nie lubię pączków i wolę chleb niż bułkę. przy moim łóżku musi znajdować się lampka nie dalej niż na wyciągnięcie ręki i nawet w dzień wolę mieć zasłonięte zasłony. często odnajduję 'życiową pasję', którą rzucam po kilku dniach i chyba tylko rap nigdy mi się nie znudzi. lubię oglądać bajki. nie lubię za to głupich komediowych seriali, które są żałośnie puste. wszelkim możliwym przedmiotom nadaję własne nazwy i mam pełno małych karteczek na biurku, które mi o wszystkim przypominają. nie przepadam też za kwiatami a od piwa wolę wino. przez godzinę mogę bawić się swoimi paznokciami, jednak jeśli chodzi o makijaż, to sam tusz mi zdecydowanie wystarcza. usypiam ze słuchawkami a w pokoju mam piłkę do nogi, żeby zawsze móc pokopać. to taka mała część mnie.
|
|
|
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
|
Nie wiesz co czułam tamtego dnia. Nie wiesz co myślałam. Nie wiesz jaki ból mi zadałeś. Nic nie wiesz. A jednak uważałeś że wiesz najlepiej. Zostawiłeś po sobie ogromny, bolesny ślad. Ranę, której nie mogę wyleczyć. Choć czasem mam wrażenie, że już się goi, za każdym razem gdy coś mi Ciebie przypomni ona znów się otwiera. Kładę się na łóżku, patrzę w ścianę i widzę Ciebie. Ty już zapomniałeś. Nie pamiętasz, że jesteś cząstką mnie. I tak bardzo pragnę Cię znienawidzić, i nie umiem tego zrobić. Teraz, teraz jestem w beznadziejnym położeniu. Obojętna na wszystko, a jednak na kimś mi zależy, staram się jak mogę, ale mi to nie wychodzi. Sprawiłeś, że wszystko mi obojętne. Przez Ciebie się zmieniłam. Nie potrafię być szczęśliwa. Coś mi na to nie pozwala. I myślę, że to Twoja wina.
|
|
|
|
Żałujesz czasem ? - Czego? Tych zajebiście wspaniałych chwil, dzięki którym mogłam iść dalej z podniesioną głową? Każdego uśmiechu, gdy odczytywałam wiadomość od niego? Nie, nie żałuję. :)
|
|
|
|
Za niektórymi gestami i pewnymi osobami, zawsze będziemy tęsknić.
|
|
|
Nie musisz do mnie przyjeżdżać, nie musisz za mna tęsknić, nie musisz na mnie patrzeć, ani się też do mnie uśmiechać, nie musisz pamiętać mojego imienia, ani tego jakiego koloru są moje oczy, nie musisz wiedzieć co lubię, nie musisz wiedzieć dlaczego płaczę, jakiej słucham muzyki i czego się najbardziej boję, nie musisz ze mną rozmawiać, śmiać się z moich żartów, ani też mnie lubić, ale obiecuję Ci, że będziesz żałował.
|
|
|
To ją przytula gdy jest źle, to ona nosi jego bluzę w chłodne dni, to jej ciało go podnieca, to jej imię jest jego ulubionym, to o niej myśli kładąc się spać, to z jej twarzą przed oczami budzi się rano, to jej zapach wdycha tak intensywnie, to jej mówi o swoich zmartwieniach, to ją pociesza w ciężkich chwilach, to z nią dzieli się swoimi sukcesami, to jej dłoń trzyma z całych sił, to za nią tęskni najbardziej, to ją całuję, to ją broni przed złem, to jej nie pozwala być smutną, to jej uśmiech uwielbia, to jej oddechu słucha gdy śpi, to ona znaczy dla niego tak wiele, to ona potrafi go rozśmieszyć, to o nią się martwi, to o niej myśli słuchając piosenek o miłości, to dla niej budzi się każdego dnia, to dla niej chce być lepszy, to jej oczy są dla niego najpiękniejsze, to ją kocha z całego serca. Ją, nie mnie.
|
|
|
|
Wiem, że podobam Ci się nawet zaspana, bez makijażu i z potarganymi włosami, ale zrozum ja lubię ładnie wyglądać dla samej siebie, tak po prostu.
|
|
|
|
Jebie mnie to jakie masz do mnie podejście. Dla mnie nie jesteś nikim ważnym i może ja wkurwiam Ciebie, ale uwierz, że Ty nie działasz na mnie w ogóle. I to właśnie jest dla Twojej osoby najgorsze. Chciałbyś zjebać mi dzień, chciałbyś zobaczyć to zwątpienie w moich oczach, a jedyne czym Cię obdarzam to uśmiechem, bo widzisz... Mamusia mnie uczyła żeby z idiotami nie rozmawiać./esperer
|
|
|
|
Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakty, a potem wracają i są zdziwieni,że już na nich nie czekam./esperer
|
|
|
|
Nadal czuję skutki tej znajomości, chociaż nasze kontakty dawno się zerwały. Zjebał mi pogląd na facetów, w związku już nie jestem tak otwarta jak kiedyś, spierdolił mi coś w środku, a aktualny chłopak nie może tego naprawić. Na czym to polega? Ciągle się boję. Boję się, że on odejdzie, że mnie zostawi, że podniesie rękę, a każda kłótnia doprowadza mnie do płaczu, nawet jeśli poszło o to kto wyniesie śmieci. Wiem, że nie każdy jest taki jak tamten, ale standardowo on popierdolił system, a teraz wszyscy muszą po nim sprzątać i płacić za jego skurwiony charakter./esperer
|
|
|
|