 |
mój problem polega na tym, że najpierw sama wpycham Cię do windy każąc Ci spierdalać, a później wzywam ją z powrotem ze łzami w oczach, żeby oparta o jej drzwi móc jechać te 10 pięter w dół, zatrzymując się na każdym z nich. i na oczach poddenerwowanych, czekających sąsiadów, smakować Twoich ust dosadniej niż kiedykolwiek wcześniej.
|
|
 |
Ja , kotek , mam w dupie to , co o mnie myślisz . Cieszę się życiem na swój sposób , a ty wara od tego . [ dzyndzel ]
|
|
 |
|
Przytulił mnie, tak jakby wiedział że właśnie tego potrzebuje.
|
|
 |
Tańcząc z browarem w ręku zapominała o wszystkich problemach , niestety tylko do rana [ dzyndzel ]
|
|
 |
Nie na zawsze , ale jak najdłużej kochanie . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Wszystkiiiego najlepszego dla moich moblowych mężczyzn ;*** [ dzyndzel ]
|
|
 |
Szli razem , trzymając się mocno za dłonie , czuła jego ciepło , emanujące na prawo i lewo , czuła jego miłość ktorej wciąż nie umiała pojąć . [ dzyndzel ]
|
|
 |
są takie wspomnienia o których czasem nie chce się mówić , ale mimo to chce się o nich pamiętać [ dzyndzel ]
|
|
 |
Nie powiemy tego mimo , że oboje to czujemy . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Jak wtedy powiedziałeś o moich oczach ? Kawałeczki nieba ? [ dzyndzel i koleeega ]
|
|
 |
problem tkwi w tym, że pewni ludzie są niezastąpieni. dlatego zamiast wlać w siebie szklankę wódki, wylewamy z siebie wiadro łez.
|
|
|
|