 |
każdy kogo znam gówno o mnie wie.
|
|
 |
mam już dosyć tej ciszy
Jeszcze wczoraj myślałem, że tylko ty się liczysz
Tylko ciebie chcę, mam już dosyć tej ciszy.
|
|
 |
Wiem, że utknąłem między skutkiem, a przyczyną.
|
|
 |
To o czym myśle, masz jak na dłoni, choć nic nie muszę
Znam swe wartości, i mówię o tym co czuje
Czuje że żyje, czuje radość, częściej smutek
Ale Mam jedno życie, jedno ciało jedną duszę.
|
|
 |
gram w to gowno jak brudny harry! bo mam w sobie tyle wiary w zwycieztwo ,ze az nie do wiary.
|
|
 |
Czy chcesz czy nie, robisz krok i w to wchodzisz
Właśnie nadszedł czas, żeby z prawdą się pogodzić
Głęboki oddech, stajesz na krawędzi
Nie znam chyba Boże pewniejszej drogi do śmierci
To coś jak taniec z pier.dolonym wrogiem
Często bywa tak, że ktoś podstawia nam nogę
Nie bez powodu, także mam powód
Nasze tajemnice ziomek zabiorę do grobu
I chociaż płynąłbym najgorszym ściekiem
Ty mnie nie osądzaj, Bóg zrobi to lepiej
Jestem gotowy, stawię temu czoła
Przyjdę z pomocą, jeśli tylko mnie zawołasz.
|
|
 |
chce bez zachwiania, tylko do przodu wreszcie iść , a jeśli ma być jutro to ma być lepsze niż dziś.
|
|
|
|