 |
Smutek z dymem wyrzucam z płuca na zewnątrz .
|
|
 |
Miło było znosić Cię przez te kilkadziesiąt miesięcy . Możesz już odejść .
|
|
 |
Czego tys szukasz ? Jeszcze może mi powiedz , ze prawdziwości ? HAHAHAHHAHAHAHAHA ! Żałosna jesteś . Dziecino zastanów się , czego ty chcesz od życia , bo chyba za wiele wymagasz i zrozum , ze nikt , a na pewno nie ja , nie będzie Ci pod nosek podstawiał niczego . A pieprzę Twoje życie ! Myślisz może , że po tym wszystkim polecę do Ciebie i będę Cię wielbić . reprezentujesz modę na zidiocenie , codziennie nosisz na sobie fason kłamstwa w deseń głupoty . elo.
|
|
 |
I chociażby nie wiem co się działo - już nigdy nie patrz w moje oczy.
|
|
 |
będę krzyczeć , wyrywać włosy , ciąć się , skakać , rozwalać wszystko na mojej drodze , ale nigdy nie wypuszczę łzy z oka . tutaj wyczują Twoją słabość , a to w sumie wszystko co potrzebne im do zniszczenie Ciebie .
|
|
 |
jeśli zastanawiasz się , czy chcesz się z kimś przyjaźnić , to znaczy , żę nigdy się z nim nie przyjaźniłeś .
|
|
 |
Nigdy nie zastanawiałam się jak umrę , ale śmierć za kogoś , kogo się kocha wydaje się dobrą śmiercią .
|
|
 |
Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się inny chłopak. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Chociaż wiedz, że tego nie chce. Chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. Może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. Nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. Mimo, że mnie krzywdził. Że płakałam i cierpiałam. To za bardzo utkwiło w moim sercu. A ja nadal mam żal do siebie, że to się akurat tak musiało skończyć
|
|
 |
patrz, tyle lat nic się nie zmienia, browary w dłoniach, jointy w zębach, miłość w burdelach.
|
|
 |
Nie ma , zę boli . o góry głowa i heja przez życie .
|
|
|
|