 |
|
Jestem znudzona. Rutyna wsiąka przez moje ciało i wżera się do mózgu. Wszystko ciągle jest takie samo. Te same godziny, o których się budzę, lub chodzę spać. Ci sami ludzie, miejsce, okoliczności, ten sam alkohol, papierosy. Ta monotonność przyprawia mnie o ból głowy. Tylko dwie rzeczy z dnia na dzień są inne, nieprzewidywalne. On i pogoda.
|
|
 |
|
pachnę kawą, tą jego ulubioną.
|
|
 |
|
Nie mam pomysłu na siebie.
|
|
 |
|
nienawidzę Cię za ostatnie kilka słów.
|
|
 |
|
Po prostu uwielbiam być ignorowana, olewaną, niewidzialną. Uwielbiam, gdy ktoś odwołuje ze mną plany na rzecz kogoś innego. Uwielbiam być krytykowaną i oskarżaną, o coś czego nie zrobiłam, przez ludzi którzy nawet nie wiedzą jak mam na nazwisko. Zbiera mi się , aż na odruch wymiotny lub łzy (jeśli komuś też taka opcja pasuje) jak jeszcze raz pomyślę, o tej beznadziejnej sytuacji w jakiej się znalazłam. Życzę wam, żebyście się zarazili jakimś cholerstwem i wyginęli. Serio.
|
|
 |
|
wakacje się kończą, a ja jeszcze nie zrobiłam nic szalonego.
|
|
 |
|
- ogrodnik jesteś.
- dlaczego?
- bo przesadzasz! / kolega < 3
|
|
 |
|
przy Tobie może i jest tym chamskim, cynicznym cwaniakiem . jednak przy mnie to najsłodszy facet, który owszem ma niewyparzony język, chamskie odzywki, ale toleruję moje humorki i co najważniejsze, wytrzymuje ze mną, gdy Ty już nie możesz. / maagiaaa
|
|
 |
|
uwielbia moje oczy, jestem tego pewna, choćby nawet dlatego, że są takiego samego koloru jak jego. / maagiaaa
|
|
 |
|
kiedyś miałam do Ciebie szacunek, dziś to tylko marne wspomnienie. / maagiaaa
|
|
 |
|
nie myśl, że potępiam to, że pijesz. pij. sama lubię spotkania z alkoholem. tyle, że we wszystkim dobry jest umiar . a Ty jak zaczynasz pić to do upadłego. / maagiaaa
|
|
 |
|
więcej razy proszę , nie mów mi, że Ci zależy . jakby Ci zależało, byłbyś przy mnie, a nie na boisku z kumplami obalał kolejną flaszkę. / maagiaaa
|
|
|
|