 |
Na pewno znasz takie noce ten, destrukcyjny moment, w którym każda myśl waży grubo ponad tonę. / Słoń
|
|
 |
Wciąga mnie bezruch, pierdolona monotonia./Onar
|
|
 |
Głęboko w sercu schowałam kilka wspomnień nie lubię rozstań więc chyba lepiej nie znać się w ogóle. Suma sumarum zwykle kończę samotnie. Wiem że gdzieś tam na końcu świata jesteś i czekasz i chcesz jak ja, ale ciągle coś się zmienia ciągle masz dylemat albo coś jest nie tak albo tak naprawdę nic tam nie ma. Tak naprawdę wszystko jest warte tyle co kurwa szlugi, dyche wybulić, wyrzucić a potem wrócisz w to samo okienko tego samego kiosku i całe piękno znika po pierwszym gwoździu. Wdech i wydech i płuca znowu krzyczą.
|
|
 |
świat się skurwił a my razem z nim.
|
|
 |
nauczyłam się sama siebie ranić, zadaję sobie rany./disparais
|
|
 |
walczę z własnymi słabościami i przegrywam tą walkę./disparais
|
|
 |
mniej emocjami, więcej rozumem./disparais
|
|
 |
kolejne dwa oddechy bez sensu./disparais
|
|
 |
nasze oddechy się splatały./disparais
|
|
 |
stawiam przed sobą mur nie do pokonania. nie chcę go przekroczyć./disparais
|
|
 |
W dzisiejszych czasach stajemy przed wyborem:
dragi, wódka, miłość, fajki czy ludzka litość.
|
|
 |
'Nie mamy skrzydeł, by latać a mimo tego to nasz cel. Nie chcemy wracać w tyle nie wartych tego miejsc. '/Miuosh
|
|
|
|