 |
|
Czasami potrzebny taki wieczór, w którym z przyjacielem wypijesz za życie, które czasem się pierd***...
|
|
 |
|
Przecież nie można bac sie odezwac do kogos, kogo sie kocha. To nienormalne, nie powinno tak być. |k.f.y
|
|
 |
|
W poniedziałek, mam takie wrażenie, że mogę zacząć wszystko od początku, że mogę zacząć wszystko jeszcze raz, lepiej.
|
|
 |
|
Proszę, bądź spokojna, ponieważ jest jak zawsze - dobrze. Jestem ja i Ty, już nie razem, ale jesteśmy. Istniejemy w tym świecie, więc skreślić się nie możemy. Oddychamy wypuszczając po chwili powietrze, lecz siebie nie wypuścimy, prędzej umrzemy z braku tlenu.
|
|
 |
|
A mi nadal na Tobie zależy..
|
|
 |
|
"Kocha się kogoś nie dlatego, że jest zdrów i atrakcyjny, ale kocha się takim, jakim jest. Z wadami, ułomnościami ciała i bez względu na wszystko..."
|
|
 |
|
"Pewnego dnia ktoś przytuli Cię tak mocno, że wszystkie Twoje rozbite kawałki zbiorą się do kupy."
|
|
 |
|
Ten dzień zaczął tak samo jak wszystkie inne w ciągu ostatnich miesięcy. Rzut oka na telefon,znowu pusto, kawa i papieros. Nasypałem do szklanki dwie łyżki miału, zalałem wrzątkiem. Stanąłem przy brudnej firance. Lubiłem czuć lekki zawrót głowy, mrowienie w cebulkach włosów. Ten pierwszy poranny papieros smakował w wyjątkowy sposób.
|
|
 |
|
niezależnie od tego co byś mi powiedział, jakbyś mnie potraktował, skrytykował, za nic w świecie bym nie przestała Cię kochać, choć głęboko bym to ukrywała i ze wszystkich sił próbowała powstrzymać się od podejścia do Ciebie i wtulenia się w Twoje ramiona, a gdybyśmy się rozstali i nie miałbyś już ani grosza uczuć do mnie w swoich kocich zielonych oczach a gdzieś przypadkiem byśmy się spotkali i znikąd byśmy zaczęli rozmawiać to nie wiem czy bym zapanowała nad normalnym zwykłym pożegnaniu, chyba bym Cię pocałowała. nie ma mocy, która by pozwoliła mi wypalić tą miłość z mojej strony.
|
|
 |
|
i wszystko skończyło się, zanim zdąrzyło się dobrze zacząć... / podobnodziwka
|
|
 |
|
I prosisz o coś, z czego sama zrezygnowałaś.
|
|
 |
|
zadają miliardy pytań, w domu, w drodze, w szkole, na zakupach, na terapii, na ulicy, zwykli ciekawscy ludzie zadają nie jedno pytanie z tych czy jestem szczęśliwa, czy niczego mi nie brakuje, czy jestem spełniona, ja odpowiadam, że mam wszystko, Ciebie.
|
|
|
|