 |
|
To nie jest tak, że jestem słaba , ja po prostu mam dosyć ciągłych łamanych obietnic i kłamstw wypowiedzianych w moim kierunku, dlatego zalewam się łzami.
|
|
 |
|
Każdy "komplement" wypowiedziany w twoim kierunku to sarkazm idiotko , więc nie ryj tak dupy .
|
|
 |
|
Chwytasz kieliszek z nadzieją, że wymażesz go z pamięci , a z każdym kolejnym powracają wspomnienia.
|
|
 |
|
Mówisz "zapomnij o przeszłości" , a sam wytykasz popełnione kiedyś przeze mnie błędy .
|
|
 |
|
Siedzę przed kompem i znowu nie chce załadować mi się jakaś strona więc na początku po dobroci mówię " Komputerku kochany, no proszę pośpiesz się, proszę" A tu nic a mi momentalnie załącza się agresja a głos podnosi się o kilka tonów "Kurwa , liczę do pięciu albo wypierdalam monitor przez okno. Jeden , dwa , trzy , cztery i.." bach , momentalnie strona się załadowała. Też tak masz ? :D
|
|
 |
|
Zawsze gdy zaczyna mi zależeć, coś zaczyna się sypać... / Stostostopro .
|
|
 |
|
jestem zła... bo pyska nie stulam. / deliberacja
|
|
 |
|
Najtrudniej jest wstać rano w poniedziałek podczas kiedy przez cały weekend spało się zaledwie kilka godzin. Najtrudniej jest ogarnąć poranną toaletę , ubrać się i pomalować. Najtrudniej jest zrobić sobie samemu kawę po czym wypić ją i wyjść do szkoły. Najtrudniej jest przetrwać kolejne kilka godzin , kolejny dzień , tydzień i miesiąc , najtrudniej jest normalnie funkcjonować po tym wszystkim , najtrudniej jest żyć... żyć bez Ciebie / nacpanaaa
|
|
 |
|
wyglądasz tak pięknie, gdy ukradkiem zerkasz na mnie myśląc, iż tego nie widzę. nie jesteś ani trochę przystojny, ale mam do Ciebie cholerną słabość. blask Twych niebieskich tęczówek, przypomina mi o każdej sekundzie, którą spędziliśmy razem, o wspólnych odchyłach, planach, marzeniach. mimo tego, iż obecnie siebie nie znamy, zawsze będziesz maleńką cząstką mojej, głupiej pikawy.
|
|
 |
|
tak, palę papierosy, piję alkohol w dużych ilościach co weekend, brzydzę się różowym, kocham przeklinać, słucham rapu, imprezuję w klubach. dokładnie, moi przyjaciele dilują, ćpają ja razem z nimi, mam również ziomków którzy na zjaraniu nawijają lepiej niż Grubson. pytasz - dlaczego nie powiedziałam Ci prawdy? chciałam pokazać, że jestem normalną, ułożoną dziewczyną z dobrego domu, która myśli o całkowicie przyziemnych sprawach, a nie o tym jak zarobić na sztukę. nie oczekiwałam, iż zaakceptujesz mnie taką jaką jestem. nie wiedziałam po prostu, że tak bardzo mnie kochasz.
|
|
|
|